Zobacz, jak biskup Andrzej Czaja został strażakiem

fot. Mirosław Dragon
Biskup Andrzej Czaja jako kierowca wozu strażackiego.
Biskup Andrzej Czaja jako kierowca wozu strażackiego. fot. Mirosław Dragon
Biskup Andrzej Czaja przyjechał poświęcić nowiutki wóz strażacki, jaki dostali strażacy z jego rodzinnej wioski Wysokiej koło Olesna. Przy okazji sam sprawdził, jak to jest być strażakiem.

https://www.youtube.com/watch?v==vD3UC39y2AY
Najpierw biskup Andrzej Czaja odprawił mszę świętą, później przed remizą OSP Wysoka poświęcił wóz strażacki, a następnie wdrapał się na fotel kierowcy strażackiego.

- Tylko proszę za daleko nie odjechać, bo nie wiadomo, co to będzie - zażartował oleski proboszcz ks. Walter Lenart.

- Kolorystycznie to biskup pasuje do wozu strażackiego - dodał burmistrz Olesna Sylwester Lewicki.

Biskup Andrzej Czaja nie chciał jednak poprowadzić strażackiego Mercedesa. Potrąbił tylko klaksonem

Strażacy z OSP z Wysokiej otrzymali nowiutkiego Mercedesa Atego.

Ciężki wóz strażacki kosztował aż 650 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska