Tak wyglądało Olesno 60 lat temu. W 1963 roku w mieście filmy dokumentalne kręciła ekipa filmowców

- Spuścizna dokumentalna tego klubu oleskich filmowców jest nieoceniona - podkreśla Ewa Cichoń, dyrektorka Oleskiego Muzeum Regionalnego. - Przez niemal pół wieku rejestrowali olescy filmowcy wszystko to, czym żyło wtedy miasto i jego mieszkańcy: wydarzenia, uroczystości, zakłady pracy, imprezy kulturalne i sportowe. To dla nas dzisiaj prawdziwa kopalnia wiedzy o Oleśnie w czasach PRL-u.

Seans filmowy wyglądał tak, że najpierw była projekcja Oleskiej Kroniki Filmowej, następnie widzowie oglądali Ogólnopolską Kronikę Filmową, a na końcu sam film.

- Oleskie kroniki cieszyły się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców, którzy szczelnie wypełniali salę kinową, przy czym zdarzało się, że po jej emisji wiele osób już opuszczało kino! - dodaje Ewa Cichoń.

Amatorski Klub Filmowy „Jupiter” działał przy Powiatowym Domu Kultury od 1962 roku. Zarejestrowany został oficjalnie w styczniu 1963 r.

Olescy filmowcy na początku kręcili filmy aparatem Admira Electric z akumulatorem w rączce.

Członkami oleskiego AKF Jupiter byli: Kazimierz Piszczek, Tadeusz Krzyczkowski, Jan Tylman, Jan Kwakiewicz, Janusz Musiał, Stanisław Chudy, Henryk Poroś, Józef Wyrwich. Przez pewien okres z klubem związani byli także Helmut Wloka, Józef Cyba, Aleksander Gałęzowski, Józef Włodek, Jan Wolny.

Kazimierz Piszczek robił montaż. Tadeusz Krzyczkowski odpowiedzialny był za scenariusz, komentarz i reżyserię. Janusz Tylman był lektorem.

Pierwszym filmem było nakręcony w 1962 roku otwarcie mostu na rzece Prośnie.

Rok później powstała Oleska Kronika Filmowa prezentowana w tym artykule. Można na niej zobaczyć m.in., jak Olesno wyglądało z lotu ptaka, ponieważ filmowcy kręcili film ze śmigłowca!

Amatorski Klub Filmowy „Jupiter” zaprzestał działalności w latach 80.

Tutaj można zobaczyć całą, ponad 13-minutową Oleską Kronikę Filmową z 1963 roku: