Żołnierze z Opola wyjeżdżają na misję na Sycylię. Będą tam uczestniczyć w walce z przemytem ludzi, broni i narkotyków

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Opolscy logistycy przygotowujący się do III zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego we Włoszech w ramach misji Eunavfor Med Irini, zakończyli pierwszą część szkolenia, której podsumowaniem było trzydniowe ćwiczenie taktyczno-logistyczne.
Opolscy logistycy przygotowujący się do III zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego we Włoszech w ramach misji Eunavfor Med Irini, zakończyli pierwszą część szkolenia, której podsumowaniem było trzydniowe ćwiczenie taktyczno-logistyczne. Kpt. Piotr Płuciennik
Kolejna zmiana żołnierzy z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej wyjeżdża na misję na południe Włoch, a konkretnie na Sycylię, gdzie będą zabezpieczać funkcjonowanie Polskiego Kontyngentu Wojskowego złożonego z pilotów i personelu naziemnego Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej oraz komandosów z FORMOZY.

W koszarach 91. Batalionu Logistycznego w Komprachcicach sprawdzono przygotowanie żołnierzy Narodowego Elementu Wsparcia do udziału w III zmianie misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego we Włoszech.

Konkretnie na Sycylii. Nasi wojskowi prowadzą tam działania w ramach misji na Morzu Śródziemnym, której zadaniem jest zapobieganie przemytowi ludzi, broni i narkotyków do Europy, a także szkolenie libijskiej straży przybrzeżnej oraz sił morskich - informuje kapitan Piotr Płuciennik, rzecznik prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.

Opolscy logistycy zabezpieczają funkcjonowanie Polskiego Kontyngentu Wojskowego złożonego z pilotów i personelu naziemnego Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej oraz komandosów z FORMOZY.

Logistycy przygotowujący się do III zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego we Włoszech w ramach misji Eunavfor Med Irini zakończyli pierwszą część szkolenia, której podsumowaniem było trzydniowe ćwiczenie taktyczno-logistyczne.

Oceniał je zespół kontrolny złożony ze specjalistów z Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych - mówi Piotr Płuciennik. - Postępy obserwował też dowódca 91. Batalionu Logistycznego podpułkownik Krzysztof Maziarz, odpowiedzialny za sformowanie, przygotowanie oraz wyszkolenie do zadań realizowanych w rejonie misji.

Oprócz Włoch, opolscy logistycy obecni są też na misji w Afganistanie i w Rumunii. Ta pierwsza nie ma jednak już charakteru bojowego, a polscy żołnierze nie uczestniczą bezpośrednio w walkach z rebeliantami ani w operacjach antynarkotykowych.

Prowadzona jest tam wyłącznie działalność doradczo-szkoleniowa. Natomiast w Rumunii polscy żołnierze stacjonują w ramach wielonarodowej brygady, która jest wzmocnieniem południowej flanki NATO.

Można to porównać do obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce, na Litwie, Łotwie czy Estonii, którzy realizują zadania w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO - mówi kapitan Płuciennik. - My natomiast przesunęliśmy nasze siły na południowy wschód, wzmacniamy rumuńskie siły zbrojne, wspólnie się szkolimy i wykonujemy zdania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska