Szkolenie rozpoczęło się 5 lipca, kiedy to żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej trafili na szkolenie specjalistyczne do opolskich logistyków. Mają tam spędzić 11 miesięcy, ucząc się żołnierskiego rzemiosła. Taka forma służby przygotowawczej jest nowością i w tym roku wystartował jej pilotażowy program.
Na początku listopada, czyli w połowie służby, żołnierze stanęli jednak przed szansą wstąpienia w szeregi żołnierzy zawodowych.
- Część z ochotników charakteryzuje się wyjątkową determinacją, aby jak najszybciej objąć stanowisko służbowe jako żołnierz zawodowy. Dla nich przeprowadzono kwalifikacje, sprawdzające poziom wyszkolenia i gotowość do realizacji zadań na proponowanym stanowisku – tłumaczy kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10 Opolskiej Brygady Logistycznej.
Droga do żołnierza zawodowego nie była jednak prosta. Trzeba było przejść egzamin, gdzie oprócz sprawności fizycznej, trzeba się było również pochwalić wiedzą teoretyczną. Za wszystkie te elementy kandydaci otrzymywali punkty. Dodatkowe mogli zdobyć podczas indywidualnej rozmowy z komisją, kiedy mogli pochwalić się dodatkowymi umiejętnościami, tak przydatnymi na wymarzonym przez nich stanowisku.
Kandydaci, którzy zdobyli określoną liczbę punktów, mają szansę na powołanie etatowe do zawodowej służby wojskowej. Nie każdemu się jednak udało.
- Żołnierze, którym tym razem się nie powiodło, zyskali świadomość nad czym jeszcze muszą popracować przez kolejne tygodnie szkolenia specjalistycznego – tłumaczy kpt. Piotr Płuciennik.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?