Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zoo w Opolu wznowiło działalność. Na miejscu nie brak zwiedzających. "Tu warto przyjść nawet, jakby połowa atrakcji była niedostępna"

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Zoo w Opolu wznowiło działalność 19 maja. Zwierzęta na nowo przyzwyczajają się do obecności zwiedzających. Roślinność w ogrodzie pięknie kwitnie.
Zoo w Opolu wznowiło działalność 19 maja. Zwierzęta na nowo przyzwyczajają się do obecności zwiedzających. Roślinność w ogrodzie pięknie kwitnie. Piotr Guzik
Zoo w Opolu otwarto we wtorek 19 maja, po ponad dwumiesięcznej przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa. Choć na miejscu nie wszystkie atrakcje są dostępne, to w ogrodzie nie brak zwiedzających. - Czekaliśmy na otwarcie z utęsknieniem - mówią.

Pani Ania przyszła do zoo w Opolu z dwiema córkami. - Zaglądamy tutaj regularnie. Gdy ogród zamknięto z powodu obostrzeń wynikających z ograniczania rozprzestrzeniania koronawirusa, czekałyśmy na wieść o tym, kiedy znów będzie można tu wejść - mówi.

- Gdy we wtorek okazało się, że zoo jest już wreszcie otwarte, od razu tak zaplanowałyśmy sobie środę, aby się tutaj pojawić. Dziewczynki nie mogły się doczekać i od rana wypytywały kiedy się tutaj wreszcie wybierzemy - opowiada pani Anna.

Zoo w Opolu. Nie wszystkie atrakcje są dostępne

Zoo w Opolu działa, ale nie wszystkie jego atrakcje są dostępne. Nie odbywają się na przykład popularne pokazy karmienia zwierząt. Niedostępne pozostają też:

  • wnętrza pawilonów
  • woliery przechodnie
  • wyspa lemurów
  • mini zoo
  • place zabaw
  • park linowy
  • usługa wypożyczania drewnianych wózków

- Jeśli ktoś przychodzi tu z dzieckiem, aby to wyszalało się na placu zabaw, to faktycznie może mieć problem. Ale jak dla nas nawet, jakby niedostępna była połowa atrakcji, to i tak chętnie byśmy tu przyszły. Żyrafy i zebry są niemalże na wyciągnięcie ręki na wybiegu. I to właśnie zwierzęta są główną atrakcją dla dzieci - uważa pani Anna.

Z kolei pan Dominik z żoną i synem postanowili wybrać się do zoo w Opolu w przekonaniu, że będą mieli cały ogród dla siebie. - W weekendy potrafią tu być tłumy, a to męczące. Uznaliśmy, że w tygodniu będzie mniej osób. I w sumie tak jest, choć nie spodziewaliśmy się jednak, że w zoo nie będzie brakowało zwiedzających - stwierdza.

Zoo w Opolu szybko odzyska zwiedzających?

Lesław Sobieraj, dyrektor zoo w Opolu, przyznaje, że we wtorek, pierwszego dnia po dwumiesięcznej przerwie, frekwencja była słaba. - Ale już w środę mieliśmy taki ruch, jak zwykle w tygodniu - mówi.

To daje władzom zoo nadzieję na to, że ludzie szybko wrócą do odwiedzania ogrodu. Choć trzeba pamiętać, że obowiązują tam specjalne środki bezpieczeństwa:

  • trzeba mieć założoną maskę zakrywającą nos i usta
  • należy zachować dystans co najmniej 2 metrów od innych zwiedzających
  • trzeba unikać większych skupisk ludzkich
  • nie można kontaktować się z opiekunami zwierząt

Do tego przed wejściem nie działają automaty do sprzedaży biletów. Te można kupić tylko w kasach albo przez internet. Dodatkowo przed wejściem na chodniku ułożono taśmy określające w jakich odstępach powinni stać ludzie czekający na wejście do zoo.

Zoo w Opolu. Zwierzęta czekały na ludzi

Lesław Sobieraj zaznacza, że zwierzęta w opolskim zoo nie muszą się na nowo przyzwyczajać do obecności zwiedzających.

- Żyrafy czy zebry nie denerwują się na widok ludzi, ponieważ alejki są odpowiednio oddalone od wybiegów. Powiem więcej, niektóre z nich wręcz wypatrywały zwiedzających - mówi.

- Tak było w przypadku naczelnych, dla których widok ludzi zaglądających do nich był jakąś atrakcją i urozmaiceniem - stwierdza.

Zoo w Opolu działa obecnie w godzinach 9:00-15:00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto