Zrezygnowałem, poglądów nie zmieniam

Tomasz Dragan
Kazimierz Bączek, starosta brzeski, wystąpił z Ruchu Społecznego Akcji Wyborczej Solidarność.

- Powinien złożyć urząd - uważa Maciej Stefański, przewodniczący tej formacji.
Kazimierz Bączek sprawuje swoją funkcję od 1999 roku, czyli od chwili utworzenia powiatów. Zanim wybrano go na starostę, został radnym powiatu brzeskiego. Zarówno w zdobyciu mandatu radnego, jak i fotela szefa powiatu pomogła mu Akcja Wyborcza Solidarność.
- Co do tego nie ma żadnych wątpliwości - uważa Maciej Stefański, szef RS AWS w Brzegu. - To z naszej rekomendacji, jako członek naszej formacji został radnym i starostą.

Co było powodem rezygnacji Kazimierza Bączka z RS AWS? - Nie chcę wdawać się w szczegóły - odpowiada sam zainteresowany. - Przy składaniu rezygnacji podziękowałem kolegom z AWS za współpracę. Poinformowałem ich o tym, iż nadal pozostaję w klubie radnych powiatu brzeskiego zrzeszających członków akcji. Moja rezygnacja z AWS nie oznacza zmiany poglądów. Jestem prawicowcem.
Tymczasem w brzeskim świecie politycznym aż huczy od plotek dotyczących rezygnacji Bączka z członkostwa w AWS. Mówi się, że starosta po prostu nie mógł znaleźć wspólnego języka z Maciejem Stefańskim, który oprócz szefowania RS AWS jest też burmistrzem Brzegu. - Stefański to człowiek z charyzmą, a Bączek po prostu nie chciał mu się podporządkować i uprawiał własną politykę - powiedział nam jeden z radnych powiatowych, pragnący zachować anonimowość.

Kazimierz Bączek nie chce opowiadać o swoich kontaktach pomiędzy nim a Maciejem Stefańskim. - Nasza współpraca mogłaby się układać lepiej - przyznaje starosta.
Natomiast Maciej Stefański mówi wprost: - Jeżeli zrezygnował z naszego poparcia, to powinien złożyć również urząd starosty. To chyba logiczne i honorowe rozwiązanie. Zasłanianie się jakimś brakiem współpracy pomiędzy szefem miasta i powiatu nie może być wytłumaczeniem. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdybym to ja sam miał zrezygnować z AWS i nie podać się do dymisji jako burmistrz. Tego wymaga kultura polityczna.

Maciej Stefański powiedział nam, że nie będzie wymieniał błędów starosty jako szefa powiatu, ponieważ uważa, iż gazeta nie jest właściwym miejscem na polityczne dyskusje.
- Na razie cofnęliśmy mu rekomendację jako przedstawicielowi RS AWS na stanowisku starosty powiatowego - informuje Stefańaski. - Od tej chwili pan Kazimierz Baczek nie jest już osobą reprezentującą nasze ugrupowanie.
Zatem czy na najbliższej sesji można spodziewać się wniosku o odwołanie starosty brzeskiego? - Tego jeszcze nie wiem. Na razie jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić - dodaje Maciej Stefański.

Jednak starosta nie przypuszcza, aby jego rezygnacja z szeregów RS AWS mogła zakończyć się jego odwołaniem z funkcji. - Nie sądzę, aby do tego doszło - mówi Bączek.
Okazuje się jednak, że starosta niedługo pozostawał człowiekiem nie zrzeszonym. Zaraz po rezygnacji z RS AWS zgłosił się do tworzonych w powiecie brzeskim struktur terenowych "Prawa i Sprawiedliwości". Starosta wymieniany jest jako kandydat do Sejmu z tego ugrupowania.
- Trwają rozmowy na ten temat wewnątrz naszej formacji - mówi Bączek. - Nie wiem jednak, czy oficjalnie będę ubiegać się o mandat do posła. Na razie jestem starostą i mam nadzieję, iż bez żadnych problemów będę sprawować swój urząd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska