ZUS będzie weryfikował świadczenia? Mamy sprostowanie ZUS-u. Czy jest się czego obawiać?

ZUS chce zlikwidować głodowe emerytury!

W Polsce jest sporo emerytów, którzy pobierają groszowe emerytury. Najniższe świadczenie wynosi 4 grosze miesięcznie. Taką emeryturę pobiera mieszkanka województwa zachodniopomorskiego, która przepracowała zaledwie miesiąc i 12 dni.

Według obliczeń „Super Expressu”:

• emerytury mniejsze niż 1100 zł brutto pobiera w Polsce ponad 200 tys. osób.
• pobieranie emerytury niższej niż minimalna jest możliwe wtedy, gdy emeryt w ciągu lat produktywnych pracował krótko – czyli wykazuje tzw. krótki okres składkowy.

ZUS wprowadzi minimalne staże pracy

ZUS nie chce wypłacać pieniędzy emerytom, którzy pracowali krótko. Jak podaje "Super Express" Zakład Ubezpieczeń Społecznych planuje wprowadzenie minimalnego stażu pracy, który pozwala na uzyskiwanie świadczeń.

Brane są pod uwagę 3 warianty progu:

• 5 lat;
• 10 lat;
• 15 lat.

Obsługa wypłaty groszowej emerytury kosztuje od 150 do 200 zł.

Decyzję ZUS dla „Super Expressu” wyjaśniła Gertruda Uścińska, prezes ZUS:

Osoba, która nie wypracowała minimalnego stażu, po zmianie, mogłaby otrzymać zwrot wpłaconych składek na konto bądź do ręki.

ZUS wystosował oficjalne sprostowanie artykułu "Super Expressu"

Rzecznik prasowy ZUS Wojciech Andrusiewicz wystosował oficjalne sprostowanie artykułu, który ukazał się w "Super Expressie":

Nieprawdą jest jakoby ZUS miał przeprowadzić wielką weryfikację świadczeń emerytalno-rentowych. Nieprawdą jest, że ktokolwiek może stracić ubezpieczenie zdrowotne w przypadku wprowadzenia minimalnego stażu wymaganego emerytury.

W dalszym wyjaśnieniu rzecznik tłumaczy:

Żaden przedstawiciel Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nigdy nie wypowiadał się o weryfikacji świadczeń emerytalno-rentowych Polaków, także tych, którzy pobierają świadczenia poniżej minimalnego gwarantowanego przez państwo. (…) W każdym z wywiadów prasowych dotyczących wskazanej propozycji prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska podkreślała, że taka zmiana nie wiązałaby się z utratą ubezpieczenia zdrowotnego, bo to jest prawem każdego obywatela Polski.