Żużel. Koniec sezonu i marzeń o awansie dla Kolejarza Opole

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
W Poznaniu Kolejarze często musieli oglądać plecy zawodników PSŻ-u.
W Poznaniu Kolejarze często musieli oglądać plecy zawodników PSŻ-u. Oliwer Kubus
Kolejarz Opole przegrał na wyjeździe z PSŻ-em Poznań 39:51. Nie utrzymał 8-punktowej zaliczki i sezon w 2. lidze zakończył na półfinale.

Porażka boli tym bardziej, że rywalizacja o wejście do finału toczyła się do ostatniego biegu. W nim ostrzeżenie za nierówny start otrzymał najlepszy w opolskiej ekipie Bjarne Pedersen, a że wcześniej sędzia już go upomniał, to Duńczyk został z powtórki wykluczony i opolan mógł uratować tylko cud, na przykład w postaci defektu czy wykluczenia któregoś z gospodarzy. Tak się jednak nie stało, PSŻ zwyciężyło podwójnie i zapewniło sobie triumf.

W Kolejarzu zapanował smutek. To koniec sezonu i nadziei na 1. ligę, w której po raz ostatni nasz zespół występował w 2005 roku (nie licząc sezonu 2016, kiedy istniał podział na jedynie dwa szczeble rozgrywkowe). Działacze życzyli sobie, by Kolejarz po 15 latach ponownie startował na zapleczu ekstraligi, ale dziś już wiadomo, że marzenia o awansie trzeba odłożyć o kolejny rok.

Mecz w Poznaniu miał podobny przebieg do tego w Opolu, z tą zasadniczą różnicą, że obie drużyny zamieniły się rolami i tym razem to PSŻ zbudowało na początku przewagę, a Kolejarz musiał odrabiać straty. Miejscowi od pierwszych biegów byli bardzo zmobilizowani, a zdecydowanie lepiej spisywali się ci, którzy srodze zawiedli przed tygodniem, czyli Eduard Krcmar, David Bellego i Marcin Nowak.

Przede wszystkim za ich sprawą poznaniacy po 5. wyścigu prowadzili już 20:10. To stawiało pod presją żużlowców Kolejarza, którzy na te wydarzenia zareagowali jednak całkiem pozytywnie. W drugiej części zawodów nie odstawali od rywali na starcie. Nie zawsze przekładało się to na dobre pozycje na mecie, mimo to stopniowo niwelowali straty, tak że po 11. biegu przegrywali tylko 29:37 i w dwumeczu był remis, ze wskazaniem na gospodarzy, który taki rezultat, przez wyższą pozycję w rundzie zasadniczej, ciągle premiował.

Później grupa kibiców z Opola przeżywała huśtawkę nastrojów. W 12. gonitwie upadł Hubert Łęgowik, zdaniem arbitra z własnej winy. Osamotniony Patryk Wojdyło zdołał pokonać tylko Marka Lutowicza i szala przechylała się na korzyść PSŻ-u, które do sukcesu jeszcze mocniej zbliżyło się w kolejnym wyścigu. W nim Pedersen został wyprzedzony na ostatnim okrążeniu przez Krcmara, a Robert Miśkowiak uporał się z Madsem Hansenem.

Kolejarz wciąż zachowywał szanse na finał, ale musiał wygrać oba biegi nominowane, w tym przynajmniej jeden stosunkiem 5:1. W pierwszym z nich po kontakcie z Nowakiem upadł Oskar Polis. Sędzia Grzegorz Sokołowski za winowajcę uznał zawodnika PSŻ-u, a Polis, mimo wyjazdu karetki na tor, udał się do parkingu o własnych siłach. Po chwili trójka żużlowców stawiła się pod taśmą i gdy była przygotowana startu, arbiter kazał im zjechać do parku maszyn. Uznał, że Polis nie przeszedł badań stwierdzających o jego zdolności do jazdy w regulaminowym czasie i nie dopuścił go do uczestnictwa. Polisa zastąpił Erik Riss, który wykonał zadanie, przyjeżdżając za plecami Pedersena, a przed Władimirem Borodulinem. Emocje sięgnęły zenitu, jednak wykluczenie Pedersena pozbawiło Kolejarza złudzeń.

A finał był przecież w zasięgu. W Poznaniu zawiódł świetnie ostatnio dysponowany Łęgowik, a oczekiwań nie spełnił także Riss. W efekcie Kolejarz zanotował najgorszy wyjazdowy występ, gdyż do tej pory zdobywał na obcych stadionach co najmniej 42 punkty. Czkawką odbiła się też gorsza końcówka meczu z PSŻ-em u siebie. Na rozliczenia przyjdzie jeszcze czas, ale już teraz bieżący sezon można uznać za rozczarowujący.

PSŻ Poznań - Kolejarz Opole 51:39

PSŻ: Miśkowiak 4 (0,3,0,1), Borodulin 7 (3,1,2,0,1), Nowak 8 (2,2,1,3,w), Krcmar 13 (3,3,2,3,2), Bellego 14 (3,3,3,2,3), Lutowicz 4 (3,0,1), M. Curzytek 1 (1,0,0).
Kolejarz: Łęgowik 3 (1,0,2,w,-), Hansen 8 (2,1,1,3,0,1), Polis 6 (1,1,3,1), Riss 5 (0,2,1,-,2), Pedersen 12 (2,2,3,2,3,w), Wojdyło 5 (2,0,1,2), Lotarski 0 (0,-,0).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska