Zwabiał dzieci cukierkami

Kes
Sąd Rejonowy w Opolu aresztował w niedzielę 74-letniego mężczyznę pod zarzutem utrzymywania kontaktów seksualnych z małoletnimi.

Podejrzany mieszka pod Opolem, jest żonaty, ma czworo dzieci, z których najmłodsze ma dwa latka.
Zdaniem prokuratury w latach 1998 - 2002 74-latek wykorzystał trzy nieletnie dziewczynki (w wieku od 11 do 13 lat), zmuszając je do poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Zwabiał dzieci do siebie, oferując im słodycze, zabawki, kolorowe ozdoby do włosów.
- Pokazywał nieletnim zdjęcia pornograficzne, przedstawiające zarówno akty seksualne osób przeciwnych płci, jak i tej samej płci - relacjonuje Roman Wawrzynek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Zmuszał je także do oglądania pornografii dziecięcej. Przedstawiliśmy mu kilka zarzutów, z których najsurowiej karana jest "inna" czynność seksualna z osobą nieletnią. Grozi mu kara od 2 do 12 lat więzienia.
Podczas przeszukania w mieszkaniu podejrzanego policjanci odnaleźli kolekcję nielegalnej broni. 74-latek miał w domu pistolety Parabellum i Walter, trzy granaty F-1 oraz dwa pociski przeciwlotnicze. Prokuratura zleciła wykonanie ekspertyzy, która pokaże, czy z tej broni strzelano. Podejrzany twierdził, że kolekcjonowanie broni to jego hobby.
Sąd Rejonowy w Opolu zastosował areszt tymczasowy na trzy miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska