Zwęglone ciała w samochodzie w Krzywej Górze. To obywatele Chin mieszkający w Prudniku

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Spalonego volkswagena, w którym były dwa zwęglone ciała, znaleziono 8 maja w okolicy Krzywej Góry w powiecie namysłowskim.
Spalonego volkswagena, w którym były dwa zwęglone ciała, znaleziono 8 maja w okolicy Krzywej Góry w powiecie namysłowskim. Mario
W spalonym volkswagenie touranie, który na początku maja znaleziono w lesie w gminie Pokój to poszukiwani obywatele Chin z Prudnika.

Ciała znalezione w samochodzie to obywatele Chin, którzy mieszkali w Prudniku, a ich zaginięcie zgłoszono kilka dni przed pożarem.

Potwierdziły to badania DNA - informuje Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.

To kobieta i mężczyzna, którzy w jednym z domów towarowych w Prudniku prowadzili sklep i od kilku lat mieszkali w tym mieście. Ich zaginięcie zgłosił brat mężczyzny. Jak ustaliliśmy, ostatni raz małżonkowie widziani byli dwa dni przed tragedią w sklepie w Prudniku.

Cały czas nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyna śmierci obu osób, i czy przyczyniły się do niej osoby trzecie.

Podczas sekcji nie znaleziono urazów mechanicznych, ale ze względu na stopień zwęglenia tkanek miękkich, nie było to możliwe.

W sprawie wypowiedział się już biegły od spraw pożarnictwa. W jego opinii źródło ognia było w kabinie samochodu. Na tym etapie śledczy nie wykluczają żadnych hipotez, w tym i zabójstwa.

Policjanci prowadzą postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kluczborku, która wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch osób.

Nieumyślnego, bo na tym etapie nie ma dowodów na działanie osób trzecich, nie wiadomo też jeszcze, co było źródłem ognia, ustalą to biegli - dodaje prokurator Stanisław Bar.

W takich sprawach standardowo śledztwa wszczyna się właśnie z takiego paragrafu, a w zależności od dalszych ustaleń, kwalifikacja może być zmieniona.

W środę, 8 maja, popołudniu namysłowscy strażacy otrzymali informację, że pali się las w okolicy Krzywej Góry w powiecie namysłowskim w gminie pokój. Dym zauważył pracownik nadleśnictwa z wieży obserwacyjnej. Do akcji natychmiast wyjechali strażacy.

Zanim dotarli na miejsce, dojechał tam już leśniczy i zobaczył, że to nie las się pali, w płomieniach stał samochód - volkswagen touran. W środku były dwa zwęglone ciała.

Zobacz też: Krzywa Góra koło Namysłowa. Pożar samochodu w lesie. Dwie ofiary

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska