Powodem zwołania nadzwyczajnej Rady Delegatów BJDM były koniezne prace nad zmianami statutu związku. Rozpoczęto je jeszcze podczas poprzedniego spotkania rady we wrześniu 2009 w Rybniku. W sobotę w Opolu m.in. doszło do obniżenia i podniesienia wieku osób należących do Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej.
- W statucie pojawiły się dwa nowe rodzaje jego członków - mówi Joanna Hassa, przewodnicząca Zarządu BJDM. - Do naszej organizacji będą mogli teraz należeć tzw. członkowie juniorzy w wieku od 14 lat do 16, którzy mając lat 16 automatycznie staną się członkami zwyczajnymi.
W BJDM będzie także, w myśl nowego statutu, miejsce dla członków seniorów - od 35. roku życia wzwyż. Osoby te nie mogą jednak być delegatami, ani nie mogą pełnić funkcji kierowniczych w związku, by zachować jego młodzieżowy charakter. Decyzją rady zmieniono także liczbę członków zarządu. Może w nim zasiadać od pięciu do dziewięciu osób.
Tymczasem zarząd wybrano według starych zasad, czyli 9-osobowy. Tworzą go: przewodnicząca Joanna Hassa, wiceprzewodniczące: Melanie Raczek i Ewelina Krupa, skarbnik: Danuta Chrzonszcz, sekretarz: Joanna Stolarska oraz członkowie: Monika Wilk (okręg opolski), Marcin Jaksik (okręg śląski), Remigiusz Dickhardt (okręg wrocławski) oraz Rafael Glombikowski (okręg północny).
Nowy statut wejdzie w życie z dniem wpisania go do Krajowego Rejestru Sądowego. Drugim ważnym wydarzeniem minionego tygodnia w BJDM była czwartkowa Noc Otwartych Drzwi. Rozpoczęła się ona o 18.00 debatą oksfordzką na temat: Czy BJDM stać na więcej?
- Braliśmy pod uwagę 18-letnie doświadczenia działania związku, ale dyskutowaliśmy przede wszystkim pod kątem przyszłości. Padło wiele propozycji ulepszenia działania grup terenowych, a także wiele krytycznych słów na temat dotychczasowego funkcjonowania BJDM - mówi Joanna Hassa.
Osiemnaście lat istnienia Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej było dobrą okazją do wzniesienia toastu szampanem. Następnie na na wale nad Odrą modzież zatańczyła "Misie-Pysie", razem z maskotką BJDM Fritzem, machając niemieckimi flagami. Imprezę zakończył wieczorny grill ze śpiewaniem niemieckich szlagrów, rozmowami, zabawami itp. Zabawa trwała do białego rana.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?