Związek Śląskich Kobiet Wiejskich wybrał nową liderkę

fot. Archiwum prywatne
Na zdjęciu od lewej Urszula Trinczek i Maria Żmija-Glombik.
Na zdjęciu od lewej Urszula Trinczek i Maria Żmija-Glombik. fot. Archiwum prywatne
Maria Żmija-Glombik stanęła na czele Związku Śląskich Kobiet Wiejskich. Jej poprzedniczka - Urszula Trinczek - kierowała organizacją od początku jej istnienia. Teraz będzie pomagać jako honorowa przewodnicząca.

Roczne zebranie wyborcze Związku Śląskich Kobiet Wiejskich odbyło się w Ucieszkowie. Urszula Trinczek, stojąca na czele tej organizacji od początku zrezygnowała z funkcji.

- Mianowano mnie honorową prezeską mówi pani Urszula - będę nadal pomagać w pracy naszej organizacji, ale jej kierowanie trzeba już przekazać młodszym. Choćby dlatego, że coraz trudniej mi chodzić.

Blisko sto osób obecnych na zjeździe pań wyłoniło 11-osobowy zarząd, a ten wybrał spośród siebie nową liderkę. Została nią, reprezentująca Walce Maria Żmija-Glombik. Jej zastępczyniami zostały wybrane Edyta Krajczy z Ucieszkowa i Gertruda Drozd z Żużeli. Skarbniczką została Adelajda Pawelczyk z Żużeli, a sekreatrzem Klaudia Pohl z Wierzchu.

Za największe osiągnięcia ustępująca liderka uważa nawiązanie przed laty partnerstw, przede wszystkim z Nadrenią. Cieszą ją też powstałe w Wierzchu, Walcach i Polskiej Cerekwi - izby pamięci, czyli małe muzea gromadzące eksponaty przypominające dawne życie na wsi.

- Zaczęłam też, jeszcze zanim pan Wilczyński wymyślił Program Odnowy Wsi - mówi Urszula Trinczek - jeździć z naszymi kobietami, przede wszystkim do Bawarii i oglądać, jak takie piękne wsie wyglądają. Zostawiam związek w dobrym stanie. Jest nas 1400 kobiet i co roku powstają nowe koła.

Maria Żmija-Glombik nie zapowiada rewolucji. Chce kontynuować program swojej poprzedniczki. Ale ma też kilka pomysłów na przyszłość. - Chciałabym przede wszystkim ożywić te koła, które funkcjonują trochę na papierze - zapowiada Maria Żmija-Glombik. - Zależy mi bardzo, by między nami kobietami dokonywała się wymiana pomysłów.

Już na maj planowana jest prawdziwa burza mózgów - spotkanie wszystkich szefowych kół w regionie. Śląskie kobiety planują też dwa wyjazdy zagraniczne - do Londynu i do Medżiugorie. - Jesteśmy Związkiem Kobiet Śląskich - ale jesteśmy otwarte na wszystkich. Zależy nam na integracji także z tymi paniami, które dziś mieszkają na Śląsku, a wywodzą się z innych regionów. Na integracji zyskamy wszyscy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska