Benedykt Nowak, przewodniczący opolskiego Niezależnego Samodzielnego Związku Zawodowego Policjantów, uważa, że słowa te są niedopuszczalne i krzywdzące dla każdego, kto nosi policyjny mundur.
- Po seksaferze w naszej komendzie dużo mówiło się o odbudowie wizerunku policji, a tu sam minister wygaduje takie rzeczy. To niedopuszczalne - mówi Benedykt Nowak, przewodniczący zarządu wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Opolu.
Opolski związek zawodowy wysłał już skargę do premiera Donalda Tuska na zachowanie ministra Sienkiewicza. Wnioskuje w nim o wyciągnięcie konsekwencji w stosunku do Bartłomieja Sienkiewicza, w tym kadrowych.
Dziś po południu do naszej redakcji przyszedł list z kancelarii ministra Sienkiewicza, który zapewnia, że nie wypowiedział takich słów, a "Gazeta Wyborcza" nieprecyzyjnie omówiła jego wypowiedź, która została wyrwana z kontekstu. Szef resortu wyjaśnia też, że nie chciał urazić żadnego policjanta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?