- Wniosek o wotum nieufności dla komendanta złożyliśmy w zarządzie głównym naszego związku, głosowany będzie 19 stycznia - mówi Ignacy Krasicki, szef NSZZ Policjantów na Opolszczyźnie.
Chociaż wotum nieufności nie będzie miało żadnych skutków prawnych, to jego przyjęcie będzie dobitnym wyrazem tego, co policjanci sądzą o swym szefie.
Policyjni związkowcy skierowali już wniosek do prokuratury, która ma sprawdzić, czy komendant główny nie popełnił przestępstwa, przesuwając 30 milionów zł z funduszu osobowego na rzeczowy. Chcą również, by NIK sprawdziła, czy w latach 2008-2009 budżetem policji gospodarowano zgodnie z przepisami.
- Jako związkowcy nie możemy się zgodzić na zabieranie policjantom pieniędzy i robienie oszczędności ich kosztem - mówi Ignacy Krasicki. - Z funduszu osobowego płacone są nie tylko pensje, ale i odprawy emerytalne, nagrody jubileuszowe czy zwrot kosztów dojazdów.
- Cóż, związki zawodowe mają prawo formułować takie wnioski - mówi mł. insp. Mariusz Sokołowski, rzecznik komendanta głównego. - Podkreślam tylko, że sytuacja finansowa policji wynika ze stanu budżetu państwa, a nie z osobistej niezaradności komendanta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?