We wtorek "NTO" ujawniła, że do lasu pod Oleszką, w parku krajobrazowym Góra Świętej Anny, firma Ilbau-Kirchner wywiozła dziesiątki ton odpadów asfaltowych i składowała je na wielkiej hałdzie. Asfaltem pokryto także kilkaset metrów leśnej drogi. Wczoraj pod Oleszką robotnicy pilnie zdzierali ten asfalt. Tymczasem w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim zastanawiają się, jak ukarać koncern budujący autostradę.
- Szukamy w tej chwili odpowiedniej podstawy prawnej - powiedział nam Stanisław Ciepły, dyrektor wydziału rolnictwa i ochrony środowiska Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego. - To skomplikowana sprawa, możliwe jest bowiem postępowanie z kilku różnych ustaw.
Sprawą zajmuje się również wojewódzki inspektor ochrony środowiska. Do wczoraj jednak nie był w stanie powiedzieć, czy podejmie jakieś kroki prawne przeciwko firmie Ilbau-Kirchner.
- Dziś rano rozpoczęliśmy kontrolę, nic nie powiem, dopóki nie będę miał dokumentów na biurku - stwierdził Henryk Lewandowski. - Prawdopodobnie jutro będą już pierwsze pokontrolne ustalenia.
Dziś o 9.00 rano na miejscu składowania odpadów spotkają się przedstawiciele wszystkich zainteresowanych stron.
- Jestem zdania, że należy doprowadzić jak najszybciej do przywrócenia stanu pierwotnego - mówi Bogusław Gębala, z-ca dyrektora zarządu Opolskich Parków Krajobrazowych. - Potem Ilbau-Kirchner powinien naprawić leśne drogi, wypełniając ubytki kamieniem wapiennym. Tak jak to wcześniej ustalono z nadleśnictwem Strzelce Opolskie.
Gębala mówi, że sprawa hałdy i asfaltowania leśnej drogi jest bulwersująca.
- Nie rozumiem, dlaczego firma realizująca tak wielką inwestycję, która i tak już zniszczyła kawał przyrody parku, dopuszcza się dodatkowo takiego czynu - mówi. - Jak można było wywieźć odpady asfaltowe do tak pięknego lasu? Jestem przekonany, że w Unii Europejskiej tej firmie nie wpadłby do głowy podobny pomysł.
Nie udało nam się wczoraj uzyskać wypowiedzi przedstawiciela firmy Ilbau-Kirchner. Dyrektor, który udzielał nam w poniedziałek informacji, przebywa na urlopie. W biurze Ilbau-Kirchner w Gogolinie nikt nie miał wczoraj dla "NTO" czasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?