Zwolnienia grupowe w Neapco będą jednak dużo mniejsze. Fabryka wraca do pracy

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Neapco to fabryka podzespołów motoryzacyjnych w Praszce
Neapco to fabryka podzespołów motoryzacyjnych w Praszce fot. Mirosław Dragon
Plan zwolnień grupowych w fabryce Neapco w Praszce przewiduje zwolnienie nawet 258 osób. Na razie jednak pracę straci 40-60 osób, i to tych, którzy dobrowolnie odejdą, z wysoką odprawą, a wkrótce nabędą prawa emerytalne. Reszta załogi od 1 czerwca wraca do pracy na cały etat.

30 czerwca w fabryce motoryzacyjnej Neapco w Praszce kończy się ochronny okres korzystania z rządowej tarczy antykryzysowej.

Neapco jako jeden z największych zakładów pracy na całej Opolszczyźnie dostało na na ochronę miejsc pracy z budżetu państwa jedną z najwyższych kwot w województwie, bo aż 1,9 miliona zł.

Załoga pracowała w ciągu ostatnich 3 miesięcy na 0,8 etatu. Neapco produkuje podzespoły (głównie półosie napędowe) dla czołowych marek motoryzacyjnych, takich jak Ford, BMW czy Volkswagen. Jednak sprzedaż samochodów w z powodu pandemii koronawirusa wręcz stanęła.

Dlatego oprócz wejścia w tarczę antykryzysową zarząd Neapco planuje również zwolnienia grupowe. Plany budziły grozę: spośród 964 zatrudnionych aktualnie w zakładzie pracowników pracę może stracić nawet 258 osób. To 27 procent całej załogi, a wśród pracowników produkcji etat może stracić nawet 35 procent zatrudnionych!

Na szczęście jednak skala zwolnień w Neapco będzie dużo mniejsza. Zarząd firmy wprawdzie nie nie udziela informacji o sytuacji w zakładzie i o zwolnieniach grupowych, ale ustaliliśmy, że w lipcu z firmy odejdzie 40-60 osób.

Do tego wszystkie te osoby odejdą z Neapco w ramach Programu dobrowolnych odejść. Domagały się tego związki zawodowe.

Z dobrowolnego odejścia z pracy skorzystają najstarsi pracownicy, którzy w niedalekiej przyszłości nabędą uprawnienia emerytalne. Przetrwać okres do emerytury pomogą wysokie odprawy. Wyniosą one od 6 do 9 miesięcznych pensji i zależeć będą od stażu pracy. Kto już teraz może przejść na emeryturę, dostanie 6-miesięczną odprawę.

- Dla nas ważne jest, żeby pracownicy mieli możliwość doczekania w spokoju do nabycia praw emerytalnych - podkreśla Grzegorz Bor, przewodniczący Związku Zawodowego Metalowców OPZZ w Neapco.

Nawet po tej redukcji zatrudnienia Neapco nadal będzie mieć ponad 900 pracowników i pozostanie jednym z największych zakładów pracy w województwie opolskim.

Co ważne, dla reszty załogi od 7 lipca zostanie przywrócona pełen wymiar czasu pracy, a co za tym idzie - pełne wynagrodzenie. Wielu pracowników odczuje ulgę, ponieważ obcięcie zarobków o 20 procent było bardzo bolesne.

- W czerwcu dostałem 1800 złotych wypłaty. Jak ma przeżyć rodzina, której ta wypłata jest jedynym źródłem utrzymania? - pyta retorycznie jeden z pracowników. - Mam nadzieję, że jak najszybciej sytuacja się unormuje i wrócimy do normalnej pracy, nie tylko to pełnego wynagrodzenia podstawowego, ale też do premii.

Na razie jednak pracownicy dostali informację, że cały etat (oraz premie efektywnościowe) zostają przywrócone do 31 lipca.

Nikt nie wie, jaka będzie sytuacja w branży motoryzacyjnej. Zakup nowego samochodu to teraz ostatnia rzecz, o której myślą ludzie. Załamała się też sprzedaż samochodów firmowych, a właśnie to było podstawą sprzedaży nowych aut w Polsce. Nawet Neapco wstrzymało planowany w tym roku zakup 7 samochodów służbowych.

Branżowy portal AutomotiveSuppliers.pl szacuje, że w tym roku eksport motoryzacyjny w Polsce zmniejszy się nawet o 1/3.

Firma Neapco - żywicielka Praszki i jeden z największych zakładów pracy na Opolszczyźnie

Neapco to jeden z największych zakładów pracy na całej Opolszczyźnie, który w ostatnich latach ciągle zwiększał zatrudnienie. Jeszcze w ubiegłym roku zatrudniał ponad 1000 osób. Do tego 250-300 osób pracuje dla podwykonawców.

Zakład w Praszce produkuje podzespoły (głównie półosie napędowe) do czołowych marek motoryzacyjnych świata, takich jak Ford, BMW, Volkswagen, Daimler, Renault, Volvo i General Motors.

Głównymi produktami fabryki są półosie napędowe oraz odlewy aluminiowe. Z półosiami wyprodukowanymi w Praszce jeździ wiele znanych modeli samochodów: ford focus, ford fiesta, ford mondeo, mercedes vito, mercedes viano, bmw mini, skoda citigo czy volkswagen passat.

W 2018 roku amerykański holding Neapco kupił na własność (wcześniej tylko dzierżawił) 16-hektarowy teren zakładu przy ul. Kaliskiej w Praszce, a także przyległe grunty o powierzchni 5,8 hektara. Na nich miała stanąć nowa hala produkcyjna, ale kryzys przesunął tę planowaną inwestycję na przyszłość.

Gdzie jeszcze będą zwolnienia grupowe na Opolszczyźnie

W maju do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych zgłosiły 3 zakłady pracy:

  1. Neapco w Praszce
  2. Nowa Itaka w Opolu
  3. Coroplast ze Strzelec Opolskich

- To jest tylko zgłoszenie zamiaru przeprowadzenia zwolnień grupowych. Firmy zawsze mogą zrezygnować z tych planów - zastrzega Maciej Kalski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Mam nadzieję, że wparcie z rządowej tarczy antykryzysowej spowoduje, że pracodawcy wycofają się i nie zrobią tych zwolnień. Jednak sytuacja cały czas jest dynamiczna. Zwłaszcza branże turystyczna i motoryzacyjna przeżywają głęboki kryzys i nie wiadomo, jak szybko się odbudują.

Dyrektor zarządzający Edmund Majtyka ogłasza na konferencji, że Neapco zostaje w Praszce.

Neapco nie wyprowadzi się z Opolszczyzny. Firma żywicielka n...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska