Zwrot akcji w Piotrówce. Zbigniew Smółka nie będzie trenerem

- Umawiałem się z trenerem Smółką, że jeśli w ciągu kilku dni dostanie ofertę z klubu z wyższej ligi, to z niej skorzysta i odejdzie od nas - mówi prezes Piotrówki Ireneusz Strychacz. - Dostał ofertę z Jarocina, więc ją wybrał. Żalu żadnego do niego nie mam, bo tak się umawialiśmy.

Smółka nie zdąży więc poprowadzić Piotrówki w żadnym meczu. Teraz przedostatnią w tabeli III ligi drużynę będzie prowadzić 26-letni Krzysztof Kapelan. To zaufany współpracownik trenera Smółki. Był jego asystentem w MKS-ie Kluczbork w poprzednim sezonie, a w czterech ostatnich meczach minionych rozgrywek II ligi prowadził po dymisji Smółki kluczborski zespół (z niezłym skutkiem, bo MKS zdobył w tych spotkaniach dziewięć punktów). Latem odszedł z Kluczborka podążając za trenerem Smółką do Radzionkowa, gdzie miał być jego asystentem w I-ligowym Ruchu. Klub ten jednak z powodu kłopotów finansowych został wycofany z rozgrywek. Kapelan miał być asystentem Smółki także w Piotrówce, ale sytuacja tak się potoczyła, że to on będzie teraz odpowiadać za wyniki III-ligowca. Z kolei jego asystentem będzie nowy zawodnik w drużynie z Piotrówki - 31-letni Sunday Ibrahim. Ten Nigeryjczyk w przeszłości grał w ekstraklasie w barwach: Wisły Kraków (dwa razy zdobył z nią tytuł mistrza Polski), KSZO Ostrowiec i Zagłębia Lubin. Jego ostatnim klubem w Polsce była III-ligowa Warta Sieradz, gdzie występował jesienią dwa lata temu.

Ze sprawą zatrudnienia trenera Smółki w Jarocinie wiąże się ciekawy fakt. Otóż odszedł on z Kluczborka 9. maja tego roku po porażce MKS-u z Jarotą u siebie 0-1. Wówczas gości prowadził trener Janusz Niedźwiedź. Teraz Smółka zastąpił Niedźwiedzia po meczu Jaroty z kluczborskim klubem. Raptem nieco ponad cztery miesiące, a trenerska karuzela zatoczyła koło. Zresztą Smółka oglądał środowy mecz Jarota - MKS Kluczbork zakończony remisem 1-1.