Zwycięstwo i porażka naszych dwóch ekip w III lidze

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Patryk Pabiniak zdobył dla Startu zwycięską bramkę w Łaziskach.
Patryk Pabiniak zdobył dla Startu zwycięską bramkę w Łaziskach. Sławomir Jakubowski
W środę rozegrane zostały awansem dwa mecze z zaplanowanej na weekend 7. kolejki III ligi. Start Namysłów wygrał w Łaziskach z Polonią 1-0, a Piotrówka przegrała w Bielsku-Białej ze Stalą 1-4.

Start odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie. - Wygrał zespół bardziej zdeterminowany - nie krył po meczu szkoleniowiec Polonii Łaziska Mariusz Komar.
Spotkanie mocno rozpoczęli gospodarze. Pierwszoplanową postacią w ich zespole był rający na lewej pomocy Radosław Kaczmarczyk. Stworzyli też kilka sytuacji bramkowych. Strzelali jednak albo niecelnie, albo z ich próbami dobrze radził sobie golkiper namysłowian Paweł Kuleszka. Goście swoich szans szukali w kontrach i prostopadłych piłkach zagrywanych w pole karne. Długo jednak nie potrafili stworzyć realnego zagrożenia pod bramką Polonii, choć w 30. min groźny strzał oddał Patryk Pabiniak, ale bramkarz Polonii Bartosz Gocyk spisał się bez zarzutu.
W ostatnim kwadransie gospodarze atakowali coraz bardziej chaotycznie, co wykorzystał Start. Pabiniak miał trzy szanse na zdobycie gola, a wykorzystał ostatnią z nich. W 81. min. Kajetan Łątka ładnie zagrał do Łukasza Bonara, ten dośrodkował na krótki słupek, gdzie wbiegł Pabiniak i strzałem głową pokonał Gocyka.

Polonia Łaziska - Start Namysłów 0-1 (0-0)
0-1 Pabiniak - 81.
Polonia: Gocyk - Gersok (84. Michał Majsner), Króliczek, Mazur, Suda - Wawrzyczek (63. Korcz), Rączka (67. Kaszok), Mużyłowski, Rybak (82. Pisarek), Kaczmarczyk - Mieszczak. Trener Mariusz Komar.
Start: Kuleszka - Zalwert, Kozan, Żołnowski, Łątka - Tchouague (66. Józefkiewicz), Szpak, Bonar, Jordan (72. Wróblewski), Pabianiak (90. Maryniak) - Samborski (63. Fabiszewski). Trener Bogdan Kowalczyk.
Sędziował Maciej Gaczyński (Bielsko-Biała). Żółte kartki: Mazur, Kaszok - Bonar. Widzów 100.

Nadal bez zwycięstwa pozostaje zespół z Piotrówki. Podopieczni trenera Ryszarda Remienia w Bielsku-Białej przegrali wysoko, ale mecz wcale nie musiał się tak skończyć.
Kluczowa dla jego losów była 54. min. Wówczas to przy stanie 1-1 goście mieli rzut karny po faulu Bartosza Wójcika na Brazylijczyku Jeanie Pauliście. Niestety, inny z grona internacjonałów w Piotrówce - Frank Kwame z Ghany nie wykorzystał jedenastki. Jego strzał obronił golkiper Stali Rafał Zieliński.
To niepowodzenie zdeprymowało nasz zespół, a gospodarze ruszyli do ataku. Jego efektem były trzy gole. Dwa zdobył Marcin Kocur, który trafił też przed przerwą, a wynik na 4-1 ustalił Marcin Czaicki, który sam wcześniej zaliczył dwie asysty.
Jedyny gol dla Piotrówki padł w 30. min po kontrataku. Po dośrodkowaniu Marcina Trzcionki do siatki trafił Bogumił Dziliński po zagraniu piętą.

Stal Bielsko-Biała - Piotrówka 4-1 (1-1)
1-0 Kocur - 8., 2-0 Dziliński - 30., 2-1 Kocur - 70., 3-1 Kocur - 77., 4-1 Czaicki - 89.
Stal: Zieliński - Gęsikowski, Boczek, Antczak, Zdolski - Dariusz Rucki II, Wójcik (58. Czaicki), Wojtasik (58. Mikoda), Olszowski - Kocur (78. Bujok), Zaremba (75. Dariusz Rucki I). Trener Jan Furlepa.
Piotrówka: Świtała - Trzcionka, Ocholeche, Iwan, Kwame - Abubakar, Dziewulski, Paulista, Zerah - Cieluch, Dziliński. Trener Ryszard Remień.
Sędziował Wojciech Białowąs (Opole). Żółte kartki: Zaremba, Zdolski, Wójcik, Dariusz Rucki II, Olszowski - Świtała, Ocholeche, Zerah. Widzów 250.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska