W sobotę 50 tancerzy przyszło na casting, który zorganizował Maciej Florek. Kandydaci do występu w spektaklu dawali z siebie wszystko, ale to nie zawsze wystarczało.
- Znalazłem już perełki, ale jest ich jeszcze zbyt mało, abym mógł spokojnie zaczynać próby. Casting musimy powtórzyć, bo brakuje nam chłopaków - przyznaje tancerz, zwycięzca pierwszej edycji programu You Can Dance.
W spektaklu wystąpi ośmiu, może dziesięciu tancerzy, ale choreograf chce mieć grupę kilkunastu młodych ludzi, z którym będzie pracował.
- Po pierwszych treningach zdecydujemy, kto ostatecznie wystąpi na scenie - tłumaczy. - Wielu młodych ludzi tańczy w zespołach, ale praca przy przedstawieniu to zupełnie coś innego. Wymaga wielkiego wysiłku i szybkiej nauki w krótkim czasie. Nie każdy temu podoła. Tych młodych ludzi czeka naprawdę wielkie wyzwanie i stres, nie wszyscy z nich mogą sobie z tego zdawać sprawę.
Drugi casting - nastawiony głównie na poszukiwanie tancerzy - odbędzie się 14 stycznia o 16.00 na dużej scenie Teatru Lalki i Aktora.
- Po sobotnim castingu odebrałem mnóstwo informacji i maili, że wiele osób chciałoby się jeszcze sprawdzić, więc myślę, że na drugim castingu chętnych i zdolnych nie zabraknie - ocenia Maciej Florek.
Próby do samego spektaklu rozpoczną się pod koniec stycznia, a premierę sztuki, której twórcą, oprócz Jerzego Bielunasa (reżyseria) i Macieja Florka (choreografia), jest także Mateusz Pospieszalski (autor muzyki) zaplanowano na 13 kwietnia w opolskim amfiteatrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?