Zwyczaj stary jak świat

Redakcja
Na terenie Opolszczyzny tradycyjne szopki bożonarodzeniowe będzie można podziwiać jedynie w kościołach.

Jednym z najstarszych zwyczajów związanych ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia jest budowanie stajenek betlejemskich. Przeważnie stawiane są w kościołach, a największe z nich pojawiają się przy klasztorach ojców Franciszkanów. Historia mówi, że twórcą pierwszej szopki był święty franciszek z Asyżu. Skomponował ją z żywych postaci i zwierząt we włoskiej miejscowości Grecico. Do Polski zwyczaj przywędrował wraz z zakonnikami w XIII wieku. Od 1736 roku w polskich kościołach można oglądać żłóbki ze statycznymi figurami. Amatorzy jasełek (bożonarodzeniowych przedstawień) przenieśli się na ulicę. Zwyczaj kolędowania w naszym regionie zamiera, ale szopki nadal powstają.

Co roku opolscy franciszkanie przygotowują w swoim kościele olbrzymią stajenkę. Jej budowa trawa około pięciu dni. Najpierw stawiane jest rusztowanie i konstrukcja. W tym roku po raz pierwszy konstrukcja z aluminium zastąpi starą drewnianą. Jedna z niespodzianek przygotowanych przez franciszkanów dla parafian jest "podświetlone" niebo. Pojawią się trzy nowe figurki: dwóch sarenek i koziołka. Pozostałe mają po kilkanaście lat i zrobione są z gipsu i drewna. Dwa lata temu były odrestaurowane i malowane. Franciszkanie są najbardziej dumni z figurki Dzieciątka, którą przywiózł z Ziemi Świętej ojciec Sebastian. W sumie w szopce pojawi się ponad 30 figur.
- Do naszej kompozycji wykorzystujemy wszystkie posiadane przez nas postacie, żadna nie idzie na tzw. emeryturę - wyjaśnia gwardian klasztoru o. Krescencjusz. - Przez cały rok przechowujemy je w specjalnym pomieszczeniu, w odpowiedniej temperaturze. Jeżeli chcemy uzupełnić wystrój o nową postać musimy ją dużo wcześniej zakupić w małym zakładzie produkcyjnym, który znajduje się w Stalowej Woli.

Dużo starsze figury - bo sprzed 102 lat - wystawiane są w prezbiterium bazyliki na Górze św. Anny. Tamtejsza szopka ma kilkadziesiąt metrów wysokości. Budowana jest zgodnie ze starą tradycją, która nakazuje, by w najważniejszym jej miejscu znalazły się postacie Świętej Rodziny. Są też zwierzęta, a wśród nich naturalnych rozmiarów wielbłąd. Największą popularnością wśród najmłodszych odwiedzających stajenkę cieszy się figurka konika, na której można usiąść. Szopka zostanie uroczyście odsłonięta w czasie pasterki a szóstego stycznia pojawią się nowe postacie. Będą to Trzej Królowie.

Podobnie będzie w parafii Św. Elżbiety w Nysie. Tam w scenografii pojawi się już również nowy element. Tym razem mały Jezus przyjdzie na świat nie w drewnianej szopie, ale w grocie. Zrobiono ją z papieru i w odpowiedni sposób podświetlono, tak by przypominała górską jamę.
Największa szopka na powietrzu powstaje w parafii św. Józefa w opolskich Szczepanowicach. Stajenkę pod gołym niebem, zwaną "szczepanowickim Betlejem" budują wspólnymi siłami przez około 10 dni parafianie, księża i strażacy z tamtejszej OSP. Co roku zużywają 60 metrów sześciennych drewna, kilkanaście kilogramów gwoździ, 40 reflektorów i 70 choinek. Pojawi się około 20 figur, wśród nich Trzej Królowie, pasterze, Józef, Maryja, Herod i stadko styropianowych owiec. W zagrodach będą żywe zwierzęta: krowy, owce, konie i kozy. Szopkę w całej okazałości można oglądać od 23 grudnia do 10 stycznia 2002 roku.

Niestety, szopki będzie można podziwiać tylko w kościołach. W tamtym roku dużym echem odbiła się inscenizacja bożonarodzeniowa zorganizowana przez Adama Węgrzyna, właściciela jednego z kędzierzyńskich klubów. Były żywe zwierzęta, Trzej Królowie przyjechali na prawdziwych wielbłądach, niebo rozświetlały sztuczne ognie.
- W tym roku chciałem zrobić podobna imprezę, ale miasto nie wyraziło chęci współpracy, a nawet przeciwnie - postawiono mi wymagania, których nie jestem w stanie spełnić - mówi pan Adam. - Nie rozumiem tego. Przecież to jest doskonała promocja Kędzierzyna. W tamtym roku była telewizja, która już teraz chciała zapowiedzieć swój przyjazd. Niestety, nie będzie miała po co przyjeżdżać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska