Życie drożeje, długi Polaków rosną

Pod lupą

Lista i kwota comiesięcznych opłat polskiej rodziny w dużej mierze zależy od poziomu zarobków, wykształcenia oraz wieku. Najwięcej, bo 1313 zł wydają osoby, których miesięczny dochód gospodarstwa domowego przekracza 4 tys. zł, podczas gdy ci najubożsi, o dochodzie nie przekraczającym 1500 zł, "tylko" 599 zł. Na poziom wydatków wpływa też wykształcenie. Kwota comiesięcznych opłat osób z wyższym wykształceniem wynosi 1274 zł, czyli o ponad 500 zł więcej niż osób z wykształceniem zawodowym (740 zł). Najmniej na rachunki wydają single, jednak w przeliczeniu na osobę koszty życia w pojedynkę są najwyższe i wynoszą 808 zł. Dwie osoby płacą za swoje rachunki już 971 zł, czyli 485 zł na osobę. Z kolei czteroosobowa rodzina miesięcznie ponosi koszt 1022 zł. Najwięcej - 1 171 zł - wydają 40-latkowie, podczas gdy osoby po 60. roku życia - 710 zł.

Póki żył mąż, z jego emeryturą jakoś wiązaliśmy koniec z końcem - opowiada 73-letnia pani Maria z Opola, która kilka miesięcy temu owdowiała. - Zostałam z 1400 złotymi, a samego czynszu płacę ponad 500 zł, do tego prąd, telefon, gaz, no i najgorsze - recepty na leki, które muszę co miesiąc wykupić.

Na życie zostają jej grosze. Próba zamiany mieszkania na mniejsze na razie się nie powiodła. Doraźnie pomagają jej dzieci, ale i one nie mają lekko - jedno właśnie jest bez pracy, drugie spłaca kredyt mieszkaniowy we frankach.

Sytuacja pani Marii nie jest wyjątkowa. Z danych zebranych przez TNS Polska na zlecenie Krajowego Rejestru Długów wynika, że 46 procentom Polaków zdarza się nie regulować w terminie swoich zobowiązań. Najczęstszy powód to właśnie brak pieniędzy. Do celowego niepłacenia nikt się nie przyznał.

- Comiesięczne zobowiązania Polaków rosną i wiele z nich trafia do Krajowego Rejestru Długów. Aby znaleźć odpowiedź na pytanie, skąd się biorą długi, zdecydowaliśmy się na badanie "Portfel statystycznego Polaka" - mówi Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów, i zauważa, że przeciętnej polskiej rodzinie przybyło w ostatnich latach rachunków m.in. za telefon komórkowy czy internet.
Z danych opracowanych przez KRD wynika, że średnio za energię elektryczną gospodarstwo domowe w Polsce płaci 176 zł miesięcznie, a średnie zadłużenie z tego tytułu wynosi 1284 zł. 5 proc. z badanych nie płaci za telefon, a średnie zadłużenie wobec operatorów sięga 2067 zł. Średni dług z powodu niepłacenia czynszu wynosi ponad 13 tys. zł.

- Niepłacenie rachunków za czynsz to pierwszy symptom problemów osób, które potem zostają naszymi klientami i nierzadko tracą dach nad głową - przyznaje Małgorzata Kozak, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu. - W trudnej sytuacji są schorowani czy niepełnosprawni. Z naszych danych wynika, że coraz większe kwoty jako pomoc społeczną przeznaczamy na zakup leków czy opłacenie rehabilitacji, mimo że liczba osób korzystających z tej pomocy nie rośnie. Nie najlepiej radzą sobie też osamotniali seniorzy, i finansowo, i organizacyjnie - dodaje Małgorzata Kozak. Osoby, które wpadły w pętlę zadłużenia, nawet gdy mogą podjąć pracę, to nie chcą, bo wiedzą, że zarobek i tak trafi do komornika.