Żydzi chcą odzyskać synagogę w Praszce

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Synagoga w Praszce.
Synagoga w Praszce. Mirosław Dragon
Burmistrz Praszki chce dogadać się z gminą żydowską, na razie bez skutku. Sprawa ciągnie się od ubiegłego roku.

Zwrotu wybudowanej w 1836 roku praszkowskiej synagogi domaga się Żydowska Gmina Wyznaniowa z Katowic.

Sprawę rozpatruje specjalna Komisja Regulacyjna do Spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich, działająca obecnie przy Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

Komisja badała sprawę synagogi już we wrześniu, ale rozprawę odroczono.

- Terminy rozpraw w sprawach toczących się przed Komisją Regulacyjną do Spraw Gmin Wyznaniowych Żydowskich zostały zaplanowane do końca czerwca, ale w tym okresie nie została zaplanowana rozprawa w sprawie z wniosku Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach o przeniesienie własności nieruchomości położonej w Praszce przy ulicy Piłsudskiego 27 - informuje Artur Koziołek, rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.
Nadal nie wiadomo zatem, kiedy zapadnie decyzja.

Komisja wystąpiła do Sądu Rejonowego w Wieluniu o nadesłanie dodatkowych materiałów z akt postępowania o zasiedzenie.

Wezwała też obie strony: gminę Praszka i gminę żydowską z Katowic do podjęcia rozmów ugodowych.


- Wysłaliśmy list do Katowic z propozycją spotkania - mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki.
Co proponuje gmina w Praszce? Jaka jest reakcja gminy żydowskiej w Katowicach?
Czytaj w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej lub kup e-wydanie NTO.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska