Żywy Jacek Jaworek na nagraniu w Internecie? Kolejne szokujące doniesienia w sprawie poszukiwanego mordercy

Katarzyna Stacherczak
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Kolejne spekulacje i scenariusze dotyczące zwłok znalezionych w Dąbrowie Zielonej rodzą się w zastraszającym tempie. Z informacji "Faktu" wynika, że funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z monitoringu, na którym widać żywego Jacka Jaworka. - Wygląda tak, jak trzy lata temu, nic się nie zmienił - cytuje serwis powołując się na swojego informatora.

Jest nagranie, na którym widać żywego Jacka Jaworka?

Od kilku dni temat Jacka Jaworka rozgrzewa do czerwoności. Wszystko za sprawą zwłok, które znaleziono w Dąbrowie Zielonej. Od razu pojawiły się spekulacje mówiące o tym, że to sprawca potrójnego zabójstwa z Borowców.

Wydaje się, że wszystko zabrnęło już za daleko, aby mogło okazać się to tylko zwykłą plotką. Śledczy jednak - ani policja, ani prokuratura - wciąż nie potwierdzają tych sensacji i każą czekać na oficjalne wyniki badań DNA. Ich stanowisko w związku z tą sprawą od piątku, czyli dnia, w którym znaleziono zwłoki w Dąbrowie Zielonej, pozostaje bez zmian.

Do mediów docierają coraz to nowsze informacje i "przecieki". Wśród informacji mających stanowić dowody na to, że znaleziony mężczyzna to Jacek Jaworek są nieoficjalne wyniki badań DNA. Jest też mowa o charakterystycznym znamieniu, jakie miał na ciele poszukiwany mężczyzna. Takie samo miał mieć denat z Dąbrowy Zielonej. Jaworek miał zostać podwieziony pod altanę w Dąbrowie Zielonej i oddać dwa strzały.

Do sieci trafiły też informacje mówiące o tym, że Jacek Jaworek był za granicą, wrócił, odwiedził grób rodziny, którą zastrzelił, a następnie - targany wyrzutami sumienia - sam popełnił samobójstwo. "Wyciekło" także zdjęcie, na którym miał zostać uwieczniony martwy Jacek Jaworek.

Z kolei "Fakt" miał dotrzeć do nieoficjalnych informacji z policji, a ta z kolei miała przekazać, co znajdowało się na zabezpieczonym monitoringu.

- Jest nagranie, na którym widać Jaworka żywego, wygląda tak, jak trzy lata temu, nic się nie zmienił, dlatego od razu go rozpoznano - cytuje swojego informatora "Fakt".

Wszystko wskazuje więc na to, że w ciągu ostatnich lat Jaworek nie zmienił swojego wyglądu - nie zapuścił włosów, ani brody, ani wąsów. Mimo to nikt nie wpadł na jego trop, i nikt go nidzie nie widział. A na początkowym etapie poszukiwań policjanci otrzymywali setki zgłoszeń, niemal z całego kraju, mówiących o tym, że ktoś, gdzieś widział Jacka Jaworka.

Śledczy z jednej strony nie potwierdzają informacji, które pojawiają się w przestrzeni medialnej, ale z drugiej im nie zaprzeczają. Doniesień o rzekomym nagraniu z Jaworkiem w roli głównej nie komentują. Przyznają jedynie, że pracowali na miejscu ujawnienia zwłok i zabezpieczyli nagranie z monitoringu, który swoim zasięgiem mógł obejmować miejsce zdarzenia. Wykonywali też szereg innych czynności pod nadzorem prokuratury.

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska