Aczkolwiek sformułowanie „na wyjeździe” jest nieco na wyrost w kontekście obu ekip gdyż spotkanie to rozgrywano w Niemodlinie. Przede wszystkim jego formalnym gospodarzem byli rywale, którzy zorganizowali je tam ze względu na kłopoty ze swoją halą. Tym samym to podopieczni Jarosława Patałucha mieli de facto bliżej na ten mecz.
To jednak wcale im aż tak nie pomogło. Lider z outsiderem miał bowiem trochę problemów, o czym świadczy choćby fakt, że stracił aż cztery gole. Zdobył za to siedem i ostatecznie wygrał.
Wrocławianie zaczęli jednak od mocnego uderzenia, gdyż na samym początku na prowadzenie wyprowadził ich Dawid Płaczek. 200 sekund później jednak odpowiedział Damian Makowski. Gdy z kolei w 12 minucie gola dla Gredaru zdobył Przemysław Matejko wydawało się, że sytuacja została uspokojona. Niestety, tuż po zmianie stron wyrównał Jakub Schreiber. Gdy szybko odpowiedział Matejko, jeszcze szybciej wyrównał Andreii Rats.
Wydawało się więc, że bój na całego będzie do końca. Aż nadeszła 28 minuta, która przesądziła o wszystkim. W niespełna 60 sekund bowiem brzeżanie zdobyli trzy gole, a do siatki trafiali kolejno Michał Grochowski, Rafał Ożóg i Paweł Boczarski. Gdy z kolei ten ostatnio niebawem dołożył gola na 3-7 stało się jasne, iż naszym futsalistom krzywda się nie stanie. I nie zmieniło tego zmniejszenie strat w samej końcówce przez Ratsa.
W tym roku kalendarzowym brzeżan czeka jeszcze jedno starcie, które będzie też ostatnim w I rundzie zaplecza elity. 15 grudnia podejmie FC Siemianowice Śląskie.
Warto nadmienić, iż w innych meczach rozegranych awansem Futsal Nowiny zremisował z Heiro Rzeszów 4-4, a AZS UMCS Lublin rozbił 8-2 Sośnicę Gliwice
AZS Wrocław - Gredar Brzeg 4-7 (1-2)
Bramki dla Gredaru: Boczarski i Matejko po dwie, Makowski, Ożóg i Grochowski.
Gredar: Raczkowski - Makowski, Grochowski, Matejko, Rojek oraz Boczarski, Jaworski, Ożóg, Fabijaniak, M. Kucharski.
Tymczasem bardzo dobrze poradziły sobie nasze zespoły w eliminacjach mistrzostw Polski do lat 18. W pierwszym turnieju, który rozgrywano w Brzegu (drugi w Gliwicach w połowie grudnia) triumfował Berland Komprachcice, a gospodarze zajęli trzecie miejsce. Team spod Opola, nie dał szans koalicji ekip z Gliwic gromiąc kolejno Piast 7-1, GSF 6-0 i Sośnicę 12-1. Jedyne „potknięcie” zanotował remisując z Gredrem 2-2. Miejscowi zresztą punktami podzielili się jeszcze z GSF-em i Piastem (po 1-1), a pokonali Sośnicę 8-5.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?