1 procent podatku - Opolanie przekazali organizacjom 8,5 miliona złotych!

Archiwum
Archiwum
8.479.508,21 złotych - tyle przekazali organizacjom pożytku publicznego mieszkańcy Opolszczyzny - podała Izba Skarbowa w Opolu.

Ponad 149 tys. złotych w ramach odpisu 1 procenta z naszych podatków wpłynęło na konto Fundacji "Bądź człowiekiem" z
Kędzierzyna-Koźla.

- To rekordowa kwota - cieszy się Zofia Wisła-Szopińska, sekretarz zarządu fundacji.

Za rok 2009 stowarzyszenie, które pomaga głównie ubogim i potrzebującym z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, otrzymało niecałe 125 tys. złotych. W tym - liczy na jeszcze więcej.

Urzędy skarbowe mają jeszcze kilka tygodni, by przekazać organizacjom pożytku publicznego wszystkie pieniądze podatników.

Prognozy są optymistyczne.

Jak podaje Izba Skarbowa w Opolu, w tym roku, czyli z podatków za 2010 rok, Opolanie przekazali rekordową kwotę - 8.479.508,21 złotych.

To o niecały milion więcej niż w roku poprzednim i ponad cztery razy tyle, ile uzbierało się w ramach 1 proc. z podatków za 2006 rok (wtedy była to kwota rzędu 1 mln 719 tys. złotych).

Pod lupą

Pod lupą

83 proc. Polaków uważa, że organizacje pożytku publicznego lepiej wykorzystają pieniądze otrzymane z 1 proc. podatków niż rząd - wynika z najnowszego badania, które przeprowadziła Grupa 02, portal podatki.biz i Fundacja Anioły Filantropii. Jak wynika z analizy - z roku na rok rośnie liczba osób, które chcą i faktycznie wspierają stowarzyszenia czy fundacje. Najczęściej pomagamy nieuleczalnie chorym i niepełnosprawnym. Obojętni nie jesteśmy jednak także m.in. na los zwierząt, chętnie wspomagamy też kulturę.

- Świadomość, że dzięki przekazaniu podatków na cele dobroczynne można pomóc tym potrzebującym, rośnie - mówi Zofia Szopińska-Wisła. - Wdzięczni jesteśmy za każdą pomoc. Bez niej nie mielibyśmy za co pomagać podopiecznym, a tak możemy dofinansować turnusy rehabilitacyjne czy leki.

Także Abdul Rahim Said, prezes Domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu, podkreśla, że pomoc otrzymywana w ramach 1 proc. jest bezcenna. - Bez tych pieniędzy stracilibyśmy płynność finansową - twierdzi.

Hospicjum opiekuje się nieuleczalnie chorymi dziećmi i ich rodzinami. To jedyna taka instytucja na Opolszczyźnie. Dzienny koszt utrzymania dziecka wynosi ok. 150 zł, a tylko 75 zł tej kwoty dopłaca NFZ. - Resztę pokrywamy z 1 proc. - dodaje prezes.

W ubiegłym roku na konto hospicjum trafiło około 430 tys. złotych. - W tym roku spodziewamy się podobnej kwoty. Już otrzymaliśmy ok. 200 tys. złotych - mówi Abdul Rahim Said. - Dziękujemy za każdą złotówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska