Lemury katta padły w okresie od października do grudnia. Zachorowały zwierzęta tylko w jednej z pięciu grup.
Nie wiadomo, co było dokładnie przyczyną śmierci zwierząt. Zbadano je na obecność najgroźniejszych drobnoustrojów. Testy jednak nic nie wykazały.
- Sytuacja jest opanowana. Myślę, że pozostałym lemurom nic nie zagraża - mówi dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?