1,5 promila alkoholu miał 24-latek, który nie zatrzymał się do kontroli w Nysie

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Archiwum
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami. Jak się okazało mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał prawa jazdy.

Zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który może jechać ulicami Nysy osobowym oplem od anonimowego świadka odebrał dyżurny nyskiej policji.

- Policjanci z drogówki zauważyli go na ul. Mickiewicza - mówi Magdalena Skrętkowicz z nyskiej policji. - Zaraz potem podjęli próbę zatrzymania go do kontroli drogowej. Kierujący jednak zignorował sygnały dawane przez policjantów i zaczął uciekać.

Mundurowi ruszyli w pościg za autem i zatrzymali go na ul. Żeleńskiego. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się ,że miał ponad 1,5 promila alkoholu.

Dodatkowo podczas sprawdzania w policyjnych systemach funkcjonariusze ustalili, że mieszkaniec Nysy nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Teraz 24-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.

OPOLSKI PIRAT - WIDZISZ ZAREAGUJ

TARYFIKATOR MANDATÓW 2018 - sprawdź, ile zapłacisz za najczę...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska