16. kolejka II ligi. MKS Kluczbork i Ruch Zdzieszowice grają na wyjeździe

MS
Obrońcy Bartłomiej Gawron (z lewej) i Michał Sudoł większość rundy jesiennej spędzili na ławce rezerwowych. W Bytowie zagrają w podstawowej jedenastce kluczborskiej drużyny.
Obrońcy Bartłomiej Gawron (z lewej) i Michał Sudoł większość rundy jesiennej spędzili na ławce rezerwowych. W Bytowie zagrają w podstawowej jedenastce kluczborskiej drużyny.
Jest duża nadzieja na punkty. Teoretycznie to własny stadion powinien być atutem i zwykle to na nim zespoły zdobywają więcej punktów. Ta zasada nie odnosi się jednak w tym sezonie ani do MKS-u Kluczbork, ani do Ruchu Zdzieszowice.

Nasi II-ligowcy lepiej spisują się na wyjazdach. Na siedem spotkań na boiskach rywali przegrali tylko po jednym. MKS z 24. swoich punktów 14 wywalczył na wyjeździe, a Ruch 8 z 12. Można więc zakładać, że w przedostatniej w tym roku serii spotkań znów uda się ekipom z Opolszczyzny zdobyć punkty.

- Wychodzą nam mecze u rywali, a najlepiej te, gdy po drugiej stronie jest zespół z czołówki - mówi trener MKS-u Andrzej Konwiński.

Tak będzie w 16. kolejce. MKS Kluczbork zagra bowiem w Bytowie z drugą w tabeli Bytovią. Problemem dla naszego zespołu będzie jednak brak kapitana i stopera - Łukasza Ganowicza i środkowego pomocnika Tomasza Swędrowskiego. Obaj w tym sezonie w każdym meczu grali w podstawowym składzie, ale muszą pauzować za kartki. Swędrowskiego zastąpi nominalny napastnik Piotr Burski. Za Ganowicza zagra natomiast Bartłomiej Gawron, który w tym sezonie łącznie zanotował 65 minut.

W zespole Ruchu Zdzieszowice, który zagra w Rypinie z czwartym w tabeli Lechem, za kartki muszą pauzować z kolei Sebastian Polak i Mariusz Kapłon. Wraca za to do składu Michał Bachor.

Beniaminek z Rypina był prawdziwą rewelacją rozgrywek. Był, bo cztery ostatnie mecze przegrał (bilans bramkowy w nich to 0-15), a na dodatek jego piłkarze strajkują.

- W ostatnich meczach prezentujemy się lepiej niż wskazują na to wyniki - zaznacza trener Ruchu Stanisław Wróbel. - Wierzę, że w końcu się przełamiemy i wygramy. Najważniejsze, by uniknąć prostych błędów w obronie. Popełniamy ich bowiem o wiele za dużo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska