Pod wnioskiem referendalnym inicjatorzy złożyli 2 248 podpisów, czyli dwa razy więcej niż potrzeba.
- Około 30 z nich zweryfikowaliśmy negatywnie - wyjaśnił Tkacz dodając, że wątpliwości ws. ogłoszenia informacji o inicjatywie zgłaszane przez burmistrza Stankiewicza nie wpłynęły na wynik postępowania.
Aby referendum było ważne do urn musi pójść 3/5 wyborców, którzy wybrali samorządowców. W przypadku rady miasta będzie to musiało być 2769 osób i jedną mniej, jeśli chodzi o burmistrza. To około 30 procent wszystkich wyborców.
Jeśli wynik okaże się pozytywny dla inicjatorów referendum, wybory przedterminowe muszą odbyć się najpóźniej do 90 dni po nim. Najprawdopodobniej będzie to 1 września.
- Ważne, żeby głosowanie odbyło się po wakacjach - tłumaczy Tkacz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?