Siatkówka. Bartosz Kurek oburzony przepisem dotyczącym rezerwowego podczas turnieju olimpijskiego. ''To jest żenada''

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Bartosz Kurek mówi wprost.
Bartosz Kurek mówi wprost. SYLWIA DABROWA/POLSKA PRESS
W środę reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn rozpoczęła przygotowania w Spale. Od pierwszego dnia w treningach uczestniczy kapitan reprezentacji Polski Bartosz Kurek. Atakujący w mocnych słowach skrytykował decyzję na odesłanie trzynastego zawodnika kadry poza wioskę olimpijską. – Uważam to za dużą głupotę i słabość naszej dyscypliny, która nie ma siły oddziaływania na Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Zapominamy o tym temacie w okresie olimpijskim i budzimy się miesiąc przed igrzyskami – stwierdził cytowany na łamach ''Faktu''.

Trudna decyzja serbskiego trenera kadry

W środę mistrzowie Europy rozpoczęli przygotowania do sezonu reprezentacyjnego w Spale. Kulminacją owocnych i intensywnych treningów ma być jak najlepsza dyspozycja w turnieju olimpijskim w Paryżu, gdzie Polacy powalczą o pierwszy medal od IO w Montrealu (1976). To właśnie w Kanadzie Biało-Czerwoni sięgnęli po historyczne złoto.

Do stolicy Francji Nikola Grbić zabierze dwunastu zawodników oraz jednego rezerwowego, który w razie kontuzji, któregoś z powołanych pojawi się w programie meczowym.

Przed selekcjonerem wicemistrzów świata poważne decyzje. W szerokiej kadrze składającej się z trzydziestu nazwisk nie brakuje graczy światowego formatu. Z powodów takich, a nie innych przepisów wielu znakomicie spisujących się w tym sezonie siatkarzy nie powalczy o medal olimpijski.

– Cały czas zastanawiam się, jak znaleźć odpowiedni balans, by ogłosić decyzję we właściwym momencie. Wiem, że sztab Amerykanów ekstremalnie wcześnie, bo już na samym początku sezonu kadrowego podejmuje decyzję o tym, kto pojedzie na igrzyska, co też ma pewne uzasadnienie. Ja na pewno nie będę czekał do ostatniej chwili. Być może zrobię to po finałach Ligi Narodów

– powiedział Grbić, cytowany na łamach Polsatu Sport.

W dniach 27-30 czerwca zaplanowano turniej finałowy.

Jak wskazuje szkoleniowiec wiele będzie zależało od zdrowia zawodników. Są to m.in. Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Paweł Zatorski i Mateusz Bieniek.

Bartosz Kurek zdegustowany regulaminem

W Spale od pierwszego dnia jest obecny Kurek. Kapitan reprezentacji Polski nie rozumie decyzji o trzynastym zawodniku na IO, który ma przebywać poza wiąską olimpijską. Również inne przepisy są w jego ocenie mocno kontrowersyjne.

– To jest żenada i nie wiem, jakich jeszcze słów użyć, żebym nie dostał jakiejś kary – w mocnych słowach zaczął Kurek

– powiedział najlepszy atakujący ostatnich mistrzostw świata

– Uważam to za dużą głupotę i słabość naszej dyscypliny, która nie ma siły oddziaływania na Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Zapominamy o tym temacie w okresie olimpijskim i budzimy się miesiąc przed igrzyskami. Trzeba lobbować o ujednolicenie zasad. Czyli niech będzie dwóch libero i czternastu zawodników w każdym turnieju siatkarskim, w jakim gramy. Wiadomo, że teraz już jest za późno na zmianę przepisów. Trener musi to odpowiednio rozegrać. Nie będzie nic przyjemnego mieszkać poza wioską i obserwować z boku cały turniej. A na koniec nie dostać medalu. Nie widzę w tym sensu

– zakończył MVP mistrzostw świata z 2018 roku, cytowany na łamach ''Faktu''.

Pierwszym testem w sezonie reprezentacyjnym będzie mecz z Niemcami. Spotkanie zaplanowano na 15 maja w Katowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Siatkówka. Bartosz Kurek oburzony przepisem dotyczącym rezerwowego podczas turnieju olimpijskiego. ''To jest żenada'' - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska