Śląsk na własnym boisku w pierwszej połowie był słabszy od Orła Źlinice, który za sprawą Schichty i Sowady powinien prowadzić, ale nie dał się zaskoczy Kotlarz. O losach spotkania zdecydowały dwie czerwone kartki dla gości oraz faul Staniowa na Szypule w polu karnym. Ten ostatni zamienił go na bramkę, a wynik na 2-0 ustalił strzałem z 10 metrów Lewicki.
Z kolei zespół z Kietrza potrzebował trochę ponad pół godziny, aby prowadzić z prudniczanami 3-0. Dwie bramki padły po stałych fragmentach wykorzystanych przez Dominika, ale ozdobą był strzał - lob Zapotocznego.
Najwięcej emocji było w Dobrzeniu Wielkim i Kędzierzynie-Koźlu. W pierwszej z tych miejscowości TOR prowadził 1-0, a w 54. min Jacek nie wykorzystał dla niego rzutu karnego, a po chwili okazję sam na sam zmarnowali Owsiak i Wolny. To się zemściło, a pechowcem meczu został Jacek. Po jego ręce w polu karnym rywale mieli "jedenastkę" i prowadzili 2-1, a wygrali 3-2, po tym jak stoper miejscowych wybił piłkę pod nogi Moronia, a ten szansy nie zmarnował.
W Kędzierzynie przed przerwą rezerwy MKS-u Kluczbork dyktowały warunki, ale początek drugiej części należał do gospodarzy. Kiedy wydawało się, że obejmą prowadzenie 2-1, rywal miał 10 minut, które mogły załatwić sprawę. W tym czasie miał dwie stuprocentowe sytuacje, ale tylko jedną wykorzystał Mikulski. I znów inicjatywę przejął Chemik, ale Szafarczyk, Piwowar i Semeniuk nie pokonali bramkarza. Dopiero w ostatniej minucie udało się to Dylowi.
Ostatnia minuta mogła też wstrząsnąć Olimpią Lewin Brzeski. Po pięknym trafieniu B. Sierakowskiego z 30 metrów prowadziła ona w Ligocie Turawskiej od 34. min. Ale w 90. min uratował ją Płoszczyca broniąc główkę Bacajewskiego, a następnie dobitkę Gnoińskiego. Takiego szczęścia jak bramkarz Olimpii nie miał Łukasz Jedynak. W doliczonym czasie gry golkiper z Otmuchowa nie dał rady zatrzymać piłki po strzale Murszewskiego, ale gol się Małejpanwii należał, gdyż miała trzy dobre okazje i przeważała.
W wyrównanym spotkaniu w Gogolinie o wyniku zdecydowały stałe fragmenty gry. Za każdym razem gdy wykonywał je Zoglowek Piast był bliski gola, a pomocnik gości zdobył go pięknym strzałem z wolnego. Wówczas było 2-0 i właściwie po meczu.
Punktami podziliły się dwie czołowe ekipy poprzedniegio sezonu. Prowadzenie dla Skalnika uzyskał przesunięty do ataku Nowacki, a dziesięć minut później wyrównał Jasina.
Wyniki 2. kolejki
MKS Gogolin - Piast Strzelce Opolskie 1-2 (0-0)
0-1 Kamiński - 68., 0-2 Zoglowek - 86., 1-2 Botta - 88.
Skalnik Gracze - OKS Olesno 1-1 (1-1)
1-0 Nowacki - 21., 1-1 Jasina - 33.
Chemik Kędzierzyn-Koźle - MKS II Kluczbork 2-2 (0-1)
0-1 Mehlich - 23., 1-1 Węgier - 68., 1-2 Mikulski - 73., 2-2 Dyl - 90.
Śląsk Łubniany - Orzeł Źlinice 2-0 (0-0)
1-0 Szypuła - 62. (karny), 2-0 Lewicki - 84.
Ligota Turawska - Olimpia Lewin Brzeski 0-1 (0-1)
0-1 B. Sierakowski - 34.
TOR Dobrzeń Wielki - Sparta Paczków 2-3 (1-0)
1-0 Wolny - 25., 1-1 Fluder - 67., 1-2 Czachor - 70. (karny), 2-2 Sobotta - 75., 2-3 Moroń - 83.
GLKS Kietrz - Pogoń Prudnik 4-1 (3-1)
1-0 Dominik - 17., 2-0 Zapotoczny - 28., 3-0 Dominik - 33., 3-1 Rudzki - 39., 4-1 Durda - 84.
Czarni Otmuchów - Małapanew Ozimek 0-1 (0-0)
0-1 Murszewski - 90.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
