2 liga siatkarzy. Opolskie ekipy zaczynają play offy

Redakcja
Oliwer Kubus
Drużyny z Opolszczyzny w komplecie awansowały do play offów. Po dwutygodniowej przerwie w sobotę wrócą do rywalizacji. Najwyższej mierzy Mickiewicz Kluczbork, a pozostali chcą postawić się faworyzowanym rywalom.

Udział wszystkich drużyn z Opolszczyzny w play offach to progres w porównaniu z poprzednim sezonem. Wówczas po rundzie zasadniczej w czołowych ósemkach znalazły się tylko dwie ekipy: Mickiewicz Kluczbork (4. miejsce w grupie 3) i AZS Politechnika Opolska (7. miejsce w grupie 5). Natomiast Juve Głuchołazy i UKS Strzelce Opolskie zamykały tabelę grupy 5, a później w walce o przedostatnie 11. miejsce UKS pokonał Juve.

W tym sezonie drużyny z Opolszczyzny dostarczyły kibicom więcej powodów do radości, a największy skok jakościowy dokonały Juve i UKS.
Ekipa grającego trenera Arkadiusza Olejniczaka zaczęła bardzo słabo i po 7 kolejkach była ostatnia. Od tego momentu siatkarze z Głuchołaz seriami wygrywali, by skończyć rundę zasadniczą na 6. pozycji.
- Byliśmy cierpliwi, czekaliśmy aż nasz niezły potencjał, przełoży się na grę i wyniki. Tak się stało - mówi trener Olejniczak. - Przed sezonem rewolucji nie było, doszło dwóch dobrych zawodników: Michał Stogniew i Michał Jankowski. Fajnie wkomponowali się do ekipy, ale potrzebowaliśmy trochę czasu, by wszystko zaskoczyło.

Pozycję niżej uplasował się UKS, który przed sezonem połączył się z Młodą Zaksą. Dzięki temu poszerzona grupa trenuje i rywalizuje zarówno w 2 lidze seniorów, jak i w Młodej Lidze.
- W większości grają zawodnicy mający 18-19 lat i na tle rywali z nierzadko ligową przeszłością prezentują się poprawnie - podkreśla Piotr Ratajczak, prezes UKS-u. - Chłopcy są waleczni i praktycznie w żadnym momencie nie byli zagrożeni spadkiem. Jest postęp, idziemy do góry.

Opolscy akademicy do końca musieli walczyć o awans do play offów. Po bardzo dobrym początku sezonu przyszła seria 7 porażek z rzędu, która zepchnęła opolan w dolne rejony tabeli. I dopiero jeden punkt wywalczony w Żorach w ostatniej kolejce zapewnił akademikom udział w play offach i utrzymanie. Wprawdzie AZS Politechnika skończył rundę zasadniczą na 9. pozycji, ale w fazie play off nie grają uczniowie ze Spały i dzięki temu opolanie nie muszą martwić się o utrzymanie.

Z kolei rywalizujący w grupie 3 Mickiewicz też dostarczał swoim kibicom dużo radości.
- Co roku staramy się robić krok naprzód i cieszymy się, że rundę kończymy o jedną pozycję wyżej niż w poprzednim sezonie – komentuje trener Mickiewicza Mariusz Łysiak. - Gdyby nie kontuzje na początku sezonu, moglibyśmy mieć lepszy dorobek punktowy.

Początek walki w play offach nastąpi w sobotę. Gra się dwa mecze, a w przypadku podziału wygranych rozegrany zostanie złoty set. Tylko Mickiewicz, jako wyżej notowany zespół pierwszy mecz zagra na wyjeździe, a jego rywalem będzie MKS Kalisz.

Z kolei drużyny z grupy 5 będą gospodarzami pierwszych potyczek. Juve zagra z TKS-em Tychy (sobota, godz. 18.00), UKS z MCKiS Jaworzno (sobota, godz. 18.00), a AZS Politechnika ze zwycięzcą rundy zasadniczej – MKS-em Andrychów (sobota, godz. 16.00).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska