O sukcesie kluczborczan przesądziło w dużej mierze to, co wydarzyło się już na samym początku spotkania. A dokładnie w 9. minucie. Wtedy to z podania Krzysztofa Napory skrzętnie skorzystał Marcin Przybylski, zdobywając, jak się później okazało, jedynego gola w całej rywalizacji.
Tym samym zrobił to po raz drugi w ciągu ostatnich trzech kolejek, bo dwa tygodnie temu podobnie uczynił w starciu z AstroEnergy Wartą Gorzów Wielkopolski. Tyle że wtedy trafił dopiero w 90. minucie.
Co więcej, dla MKS-u potyczka w Bielsku-Białej była trzecią z rzędu, którą zakończył on z czystym kontem. Byłoby to jednak niezwykle trudne, gdyby nie znakomita dyspozycja bramkarza ekipy z Kluczborka Jana Szpaderskiego. Szczególnie mocno błysnął on kilkakrotnie w pierwszej połowie.
Najpierw uratował swój zespół w 27. minucie, zatrzymując w sytuacji sam na sam Filipa Walusia. Równie efektownymi paradami popisał się też kilka chwil później. Dwukrotnie uderzeniem głową po rzutach rożnych próbował go zaskoczyć Michał Biskup, ale i wtedy górą w obu przypadkach był Szpaderski.
Po przerwie paradoksalnie miał on już znacznie mniej pracy. Choć piłkarze Rekordu nieustannie dążyli do odrobienia strat, cała drużyna MKS-u broniła się niezwykle mądrze i nie pozwalała rozwinąć skrzydeł rywalowi, który poważnie liczy się w grze o awans do eWinner 2 Ligi. Mimo że kluczborczanie kończyli mecz w "dziesiątkę" (czerwoną kartkę, w konsekwencji dwóch żółtych, otrzymał w 89. minucie Wiktor Nahrebecki), nie dali się złamać i sprawili sporą niespodziankę, przy okazji udanie rewanżując się Rekordowi za porażkę 0:2 z pierwszej rundy.
Rekord Bielsko-Biała – MKS Kluczbork 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Przybylski – 9.
MKS: Szpaderski – Błędowski (90. Zawada), Błaszkiewicz, Lechowicz, Paszkowski – Napora, Płonka, Nykiel (63. Chmielowiec), Nahrebecki, D. Lewandowski (80. Jaworski) – Przybylski (81. Włodarczyk).
Żółte kartki (MKS): Nykiel, Nahrebecki, Przybylski.
Czerwona kartka (MKS): Nahrebecki – 89. (dwie żółte).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?