3 liga piłkarska. Lechia Zielona Góra - Stal Brzeg 3-2

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Dwa gole Mateusza Dychusa nie dały Stali choćby punktu.
Dwa gole Mateusza Dychusa nie dały Stali choćby punktu. Oliwer Kubus
Znów powodów do radości nie miała Stal Brzeg. Mimo ambitnej walki, przegrała w Zielonej Górze z Lechią 2-3.

- Czujemy duży żal, bo przeciwnik był zdecydowanie w naszym zasięgu - smucił się trener Stali Piotr Jacek po wtorkowej porażce 1-2 w Pucharze Polski z 2-ligową Olimpią Elbląg. - Na dłuższą metę ten mecz powinien jednak zaprocentować moim graczom. Przekonali się oni bowiem, że z zespołami z wyższej ligi mogą walczyć jak równy z równym.

Po ostatnim gwizdku w Zielonej Górze, brzeżanom jednak znowu pozostał jedynie żal i zdecydowanie nie mieli oni powodów do zadowolenia. Był to bowiem dla nich już szósty ligowy bój z rzędu bez zwycięstwa. Co więcej, pomiędzy 4. a 9. kolejką zdobyli zaledwie dwa punkty.

W starciu z Lechią po raz pierwszy Stal została postawiona pod ścianą w 17. minucie. Wtedy to wrzutkę Sebastiana Górskiego celną główką na gola zamienił Szymon Kobusiński.

Na to trafienie przyjezdnym udało się jednak wkrótce skutecznie odpowiedzieć. Autorem wyrównującego trafienia został w 35. minucie Mateusz Dychus. Niestety, radość brzeskiego zespołu trwała bardzo krótko. Co więcej, jeszcze przed przerwą otrzymał on dwa niezwykle bolesne ciosy.

Na półmetku było bowiem już 3-1 dla Lechii, która dwukrotnie skarciła rywala w przeciągu zaledwie dwóch minut. Najpierw swojego drugiego gola strzelił Kobusiński, a chwilę później w jego ślady poszedł niezwykle doświadczonym pomocnik zielonogórzan Łukasz Garguła.

W 71. minucie Stal złapała kontakt z przeciwnikiem za sprawą drugiej bramki Dychusa, ale było to już jej ostatnie słowo...

Lechia Zielona Góra - Stal Brzeg 3-2 (3-1)
Bramki: 1-0 Kobusiński - 17., 1-1 Dychus - 35., 2-1 Kobusiński - 42., 3-1 Garguła - 44., 3-2 Dychus - 71.
Stal: Stitou - Krupnik (46. Kuriata), Niewieściuk, Maj, Pożarycki - Danielik, Łukawiecki (46. Kolanko), Gajda, Kamiński (58. Cieślik) - Dychus, Wejerowski (53. Celuch).
Żółta kartka: Cieślik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska