4 liga opolska. Odra II Opole - STEGU Start Jełowa 3:0

Aktualne pozycje obu drużyn wskazują na to, że pewna wygrana podopiecznych Adama Berbelickiego powinna być formalnością, ale tak nie było. W pierwszej połowie wydawało się wręcz, że to Start kontroluje mecz. Opolanie nie potrafili odpowiedzieć, byli zamknięci na własnej połowie, a gdy przenieśli ciężar gry pod bramkę rywala, trudno im było postawić kropkę nad „i”.

Pierwsza część spotkania upłynęła pod kątem usiłowania narzucenia swojego stylu gry przez drużynę gości z Jełowej, ale skutku nie przyniosło to żadnego. Swoją okazję miał m.in. Tomasz Segieth, ale jego strzał z okolic 16. metra od bramki został świetnie obroniony przez Adama Wójcika.

W przerwie trenerzy Odry zdecydowali się na wprowadzenie dwóch zawodników z ławki. Była to dobra decyzja, bo miejscowi zaczęli przejmować kontrolę nad meczem. Start z minuty na minutę wydawał się coraz bardziej zmęczony, zamykając się przed własnym polem karnym, choć być może był to element taktyki. Głęboko ustawiona defensywa, a gdy nadarzy się okazja, zaatakować w ekspresowym tempie.

Lepsze okazały się założenia Odry, która pierwszą bramkę strzeliła w 77. minucie za sprawą Filipa Wienczka, natomiast kolejne bramki były kwestią czasu. 10. minut później rywali dobił Jan Dąbrowski, a w doliczonym czasie zwycięstwo przypieczętował Alex Garbiec.

Odra II Opole - STEGU Start Jełowa 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Wienczek – 77., 2:0 Dąbrowski – 87., 3:0 Garbiec – 90+3.
Odra: Wójcik – Garbiec, Pawlak (46. Wróbel), Bober (89. Nowak), Dachnowski (46. Dąbrowski), Paprzycki, Wienczek, Paszkowski (89. Stolarewski), Drescher (89. Sikorski), Kowalski, Owsiak
Start: Jarosiński – Kosia-Fomba, Poznański, Forma, Romanowski (69. Staś), Segieth, Nowosielski, Widera (70. Pluta), Sokołowski, Padamczyk (82. Ciastko), Marusic (56. Bandura)
Żółta kartka: Marusic