4 liga piłkarska. Gronowice - SBB Energy Kup 2-3

Rywalizację w Gronowicach od mocnego uderzenia rozpoczęli goście. W 11. min na prowadzenie wyprowadził ich bowiem napastnik Łukasz Bojar. Strzelec pierwszego gola po około pół godzinie rywalizacji musiał jednak opuścić boisko z powodu kontuzji.

Na odpowiedź gospodarzy trzeba było czekać do drugiej połowy. Do wyrównania doprowadził w 56 min. Damian Matysiok, ale zaledwie cztery minuty później piłkarze z Kup znów osiągnęli przewagę, gdy bramkę strzelił Daniel Bieniek. Podopieczni trenera Mariusza Strzelaka nie złożyli broni, wyrównując po raz drugi, za sprawą trafienia Damiana Woźnego z rzutu karnego. Ostateczny cios znów zadali jednak przyjezdni, którym trzy punkty zapewnił Bieniek.

- Rozegraliśmy dobry mecz w trudnych warunkach, przy szalejącym silnym wietrze - mówił Grzegorz Świerczek, trener SBB Energy Kup. - Szczególnie zadowolony jestem z tego, że potrafiliśmy dwukrotnie skutecznie odpowiedzieć, gdy rywal doprowadzał do remisu.

- O wyniku zadecydowała przede wszystkim bezwzględna skuteczność przeciwników - wyjaśniał z kolei Strzelak. - Wszystkie klarowne sytuacje, jakie sobie stworzyli zamienili na gola. Próbowaliśmy prowadzić grę, wypadliśmy lepiej niż w ostatnim spotkaniu ze Skalnikiem Gracze (porażka 0:3 - przyp. red.), jednakże to było za mało. Zauważyłem jednak światełko w tunelu.

Gronowice - SBB Energy Kup 2-3 (0-1)
Bramki: 0-1 Bojar - 11., 1-1 Matysiok - 56., 1-2 Bieniek - 60., 2-2 Woźny - 68. (karny), 2-3 Bieniek - 77.
Gronowice: Stodoła - R. Lasik, Lorek, Bełz (70. Kudełko), Pelc - Kaczor, Matysiok (80. Fuks), Jantos, Guilherme (60. Ciepielowski) - Gąsiorowski, Woźny. Trener Mariusz Strzelak.
Kup: Tront - Dobrzyński, Zarzyc, Wiśniewski, Sokołowski (78. Seńkowski) - Szymków (81. Pudełko), Moschner, Stręk, Bieniek (89. Łebski), Koczanowski - Bojar (30. Gryl). Trener Grzegorz Świerczek.
Żółte kartki: R. Lasik, Bełz - Gryl, Sokołowski, Dobrzyński, Koczanowski.
Sędziował Jacek Tokarski (Kluczbork).
Widzów 80.