4 liga piłkarska: Polonia Nysa - MKS Gogolin 1-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Alan Majerski, pomocnik Polonii Nysa, zdobył decydującego gola.
Alan Majerski, pomocnik Polonii Nysa, zdobył decydującego gola. Oliwer Kubus
Choć nysanie grali przez 70. minut w osłabieniu, to zdołali ten ważny mecz rozstrzygnąć na swoją stronę. Złotego gola pięknym strzałem zdobył Majerski, obie ekipy miały jeszcze po ledwie dwie szanse. Na trudnej murawie odbył się słaby mecz i jednych cieszą tylko punkty

Pierwsza decydująca sytuacja miała miejsce w 20. min. Lepak, który od początku nie miał łatwego życia i był skrupulatnie pilnowany i zniechęcany, został popchnięty przez rywala. Napastnik Polonii nie wytrzymał i go kopnął, a za chwilę obejrzał czerwoną kartkę i poszedł do szatni.

Druga kluczowa sytuacja miała z kolei miejsce w 68. min. Polonia zbudowała akcję od tyłu, kilkoma podaniami doprowadziła piłkę pod pole karne MKS, a strzałem wewnętrzną częścią stopy zwieńczył ją młodziutki Majerski. Wyszło idealnie i Nikołajczyk mimo próby obrony się sięgnął piłki, która wylądowała w okienku.

Więcej takich strzałów kibice nie zobaczyli, a sytuacji też było niewiele. Nysanie się cofnęli po starcie Lepaka i czekali na kontrę, ekipa z Gogolina nie specjalnie miała pomysł na rozegranie meczu.
- Dostosowaliśmy się do warunków, a na dodatek mieliśmy w składzie trzech kontuzjowanych graczy, gdyż inni wybrali się na wesele – tłumaczył Adrioan Pajączkowski, trener MKS-u. - Lepiej było zaryzykować, niż grać w dziesięciu. To był nasz słaby mecz, a rywal raz trafił do siatki.

Mógł ze dwa, ale w podobnych sytuacjach na początku drugiej połowy T. Kowalczyk i Mroziński uderzali z ostrego kąta wzdłuż bramki, ale obok dwóch słupków. Jeżeli chodzi o gości, to zdecydowania zabrakło Koconiowi i K. Szamperze. Za długo zwlekali i pierwszy został zablokowany, a drugiemu piłkę wybił Stasiak.

Polonia Nysa - MKS Gogolin 1-0 (0-0)
1-0 Majerski - 68.

Polonia: Popardowski - Stasiak, Bajor, Hejdak, T. Kowalczyk – Pisula (76. Szyszka), Szeląg (61. Głogowski), Majerski, Bobiński – Lepak, Mroziński. Trener Zbigniew Wandas.

Gogolin: Nikołajczyk - Wymysłowski, Ofiera (55. Szydłowski), Dyczek, F. Szampera – Czabanowski, Pogrzeba (80. Mizielski), K. Szampera, Kapłon Rusin (82.. Wróbel) - Kocoń. Trener Adrian Pajączkowski.

Sędziował Marcin Kochanek (Opole).
Żółte kartki: T. Kowalczyk - F. Szampera, Ofiera, Dyczek, K. Szampera, Mizielski. Czerwona kartka: Lepak (20.)
Widzów 270.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska