4 liga piłkarska: Skalnik Gracze - KS Krapkowice 5-2

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Damian Paczek cztery razy pokonał bramkarza z Krapkowic.
Damian Paczek cztery razy pokonał bramkarza z Krapkowic. Oliwer Kubus
Dobre wieści w Graczach. Tamtejszy zespół dobrze zareagował na ostatni słaby mecz i już w sobotę na stratę gola z beniaminkiem. Strzelać zaczął też Paczek.

Spotkanie jeszcze się nie zaczęło, a krapkowiczanie którzy w całym meczu oddali trzy celne strzały prowadzili, gdyż dobrze uderzył Sobota. W kolejnych minutach przeważał Skalnik, stwarzał sytuacje, ale nie wszystkie dobrze rozwiązał. Tak był między innymi w przypadku kilku spalonych, złych dograń Paczka, jego strzale wybitym z linii i atakach w przewadze liczebnej. Szybko jednak było po jeden.

W polu karnym faulowany był M. Raś, a Paczek wykorzystał „jedenastkę”. Po raz drugi spisał się w tym elemencie w 37. min, kiedy karny został odgwizdany po zagraniu ręką rywala, który starał się „klatką” odegrać piłkę do bramkarza. W między czasie napastnik miejscowych wykorzystał jeszcze dobre podanie Janeczka i sytuację sam na sam z Pasdziorem.

Bramkarz KS-u miał dużo więcej pracy niż jego vis a vis. W dobrym stylu obronił strzały Michalaka, Sierakowskiego i Paczka, który jednak tuż po przerwie pokonał go po raz czwarty. Podwyższył na 4-2, gdyż kontaktową bramkę do szatni z rzutu karnego zdobył Szymański. Wynik ustalił po rzucie rożnym Płaza.

- Choć przegrywaliśmy i rywal raz złapał kontakt, to nasza wygrana nie podlega dyskusji i nie było nerwów - ocenił Grzegorz Kutyła, trener Skalnika. - Po ostatnim złym w naszym wykonaniu meczu mieliśmy jeden cel i wykonaliśmy dobrą pracę w tygodniu. Zagraliśmy agresywnie i z determinacją, stwarzając sporo okazji.

Skalnik Gracze - KS Krapkowice 5-2 (3-2)
0-1 Sobota - 6., 1-1 Paczek - 13. (karny), 2-1 Paczek - 32., 3-1 Paczek - 37. (karny), 3-2 Szymański - 42. (karny), 4-2 Paczek - 50., 5-2 Płaza - 86.

Skalnik: G. Bąk - Fabiszewski (78. Z. Bąk), Parada, Płaza, Skorupa - K. Raś, Janeczek (90. M. Kutyła), Michalak, M. Raś (80. Fogel) - Rychlik, Paczek (70. Sierakowski). Trener Grzegorz Kutyła.

Krapkowice: Pasdzior - Rychlewicz (20. J. Pindral, 75. Trinczek), Brzozowski, K. Pindral, Łysoń - Sobota (65. Wośko), Smykała (60. Steczek), Jakwert, Szymański - Dahms, Karwot. Trener Łukasz Wicher.

Sędziował Marcin Biegun (Nysa).
Żółte kartki: Michalak - Szymański, K. Pindral.
Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska