Jak informuje opolska policja, mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzuty znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszek na służbie.
42-latek przyznał się do winy. Wyraził skruchę, przeprosił i złożył wniosek o samoukaranie.
- Zaproponował, że zapłaci nawiązki na rzecz naszych policjantek oraz odbędzie karę ograniczenia wolności w postaci darmowych prac społecznych w wymiarze ośmiu miesięcy przez 20 godzin każdego miesiąca - informuje aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 9 października, na ul. Wrocławskiej w Opolu w rejonie Kanału Ulgi.
Chwilę wcześniej dyżurny opolskiej policji otrzymał od świadka zgłoszenie, że ulicą idzie ranny mężczyzna, a z jego głowy leje się krew.
Na miejsce pojechał patrol złożony z dwóch funkcjonariuszek. Kiedy zapytały mężczyznę, jak się czuje i co się stało, ten stał się agresywny.
- Zaczął je szarpać i wyzywać - mówi Agnieszka Nierychła. - Policjantki wezwały pomoc, a na miejsce przyjechały wszystkie radiowozy, które były w okolicy. Sprawcę ataku zatrzymano i przewieziono do komendy.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?