8 lat domowej gehenny. 36-latek z Niemodlina oskarżony o znęcanie się nad rodzicami

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Choć tragedia działa się od 2003 roku, to ojciec oskarżonego sprawę zdecydował się zgłosić dopiero w maju tego roku.

Nawet pięć lat więzienia grozi 36-letniemu mieszkańcowi gminy Niemodlin oskarżonemu o znęcanie się nad rodzicami.

Choć tragedia działa się od 2003 roku, to ojciec oskarżonego sprawę zdecydował się zgłosić dopiero w maju tego roku.

- Myślałem, że mój syn się zmieni, był nawet na leczeniu odwykowym w Woskowicach, ale nic z tego. Po pewnym czasie wrócił do picia - mówił w śledztwie ojciec 36-latka. - Wreszcie doszliśmy z żoną do wniosku, że tak dalej się nie da.

Tuż przed zgłoszeniem sprawy policji ich syn wrócił do domu pijany. Był zły, że ojciec zabrał mu rower, kiedy razem z kompanami pił alkohol na przystanku. - Po prostu nie chciałem, żeby jeździł po pijanemu - mówił z kolei jego ojciec.

Według aktu oskarżenia 36-latek był tak rozwścieczony, że zaczął ubliżać rodzicom, uderzył ojca, potem chwycił za nóż, zaczął grozić, że ich zabije i spali dom.
Wtedy przelała się czara goryczy. Terroryzowani rodzice zadzwonili po policję. Śledczym powiedzieli, że ich gehenna trwa od ośmiu lat. Ich syn regularnie ich wyzywa, niszczy sprzęty gospodarstwa domowego, bije, znęca się psychicznie.

Na przykład w nocy trzaska drzwiami, by mogli spać. Sprawą 36-latka zajmie się Sąd Rejonowy w Opolu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska