715 wypadków, w których zginęło 99 osób, a 836 zostało rannych - to wstępne policyjne podsumowanie tego, co w ubiegłym roku działo się na drogach regionu.
- Generalnie było bezpieczniej - mówi podinspektor Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Mamy coraz lepsze drogi, zwiększa się też świadomość kierowców, efekty przynoszą również nasze akcje promujące bezpieczeństwo. Niestety, wciąż nie brakuje ludzi, którzy za kierownicą tracą zdrowy rozsądek.
Dla porównania w całym 2014 roku w 739 wypadkach zginęły 104 osoby, a 858 zostało rannych. Co może niepokoić, to fakt, że w ub.r. na drogach regionu doszło do 94 wypadków z ofiarami śmiertelnymi, a rok wcześniej do 89 (większa liczba ofiar w 2014 roku to m.in. efekt wypadku na autostradzie pod Krapkowicami ukraińskiego busa, w którym zginęło siedem osób).
W większości przyczyną wypadków było niedostosowanie prędkości do warunków jazdy, nieprawidłowe wyprzedzanie i wymuszenie pierwszeństwa.
Przyczyny śmiertelnych wypadków oraz miejsca, gdzie do nich doszło, można zobaczyć na specjalnej mapie dostępnej na stronie www.opolska.policja.gov.pl na podstronie “Ruch drogowy” w zakładce “Stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie województwa opolskiego”. Miejsca wypadków zaznaczone są czerwonymi kółeczkami.
Można tam znaleźć mapę całego województwa oraz każdego powiatu z osobna.
Jak wynika z tej mapy, najniebezpieczniejszą drogą regionu w ubiegłym roku była droga krajowa nr 46. Doszło tam do 15 wypadków, w których zginęło 16 osób!
- To jedna z najbardziej uczęszczanych dróg w regionie, na dobę przejeżdża nią prawie 16 tysięcy pojazdów, swoje robi więc statystyka - mówi Michał Wandrasz z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i dodaje, że droga jest systematycznie przebudowywana. - Zmodernizowaliśmy np. skrzyżowanie w Pakosławicach, budujemy obwodnicę Nysy, wcześniej powstała obwodnica Otmuchowa i Paczkowa. W planach jest również budowa ronda na “grzybku” we Wrzoskach, czyli na skrzyżowaniu z DK 94.
Kierowcy skarżą się jednak, że na sporych odcinkach droga ta jest wąska, kręta, a na poboczach rośnie sporo drzew. Co ciekawe, to właśnie na DK 46 w okolicach Paczkowa policjanci najczęściej łapią piratów drogowych. Jest tam bardzo długa prosta, na której kierowców ponosi fantazja.
- Kilkakrotnie zabieraliśmy prawo jazdy piratom, którzy pędzili tam z nawet ponad 200 km/h! - mówi podkomisarz Katarzyna Janas z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Problem widzi policja. Maciej Milewski mówi, że w ubiegłym roku kilkukrotnie policjanci z Opola w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem byli “rzucani” na odcinek nyski, by pomóc tamtejszym funkcjonariuszom w na DK 46.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?