Absolwenci opolskich uczelni nie chcą wyjeżdżać za granicę

fot. Piotr Kalsztyn
Izabela Wodzisławska przyjechała z Częstochowy. Jest  na V roku filologii polskiej. Adam Leszczyński z V roku politologii pochodzi z Knurowa. Oboje po studiach na uniwersytecie zamierzają żyć i pracować w Opolu.
Izabela Wodzisławska przyjechała z Częstochowy. Jest na V roku filologii polskiej. Adam Leszczyński z V roku politologii pochodzi z Knurowa. Oboje po studiach na uniwersytecie zamierzają żyć i pracować w Opolu. fot. Piotr Kalsztyn
Wojewódzki Urząd Pracy zbadał losy absolwentów opolskich uczelni. Okazało się, że najszybciej pracę po studiach znajdują osoby z dyplomem Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji oraz Politechniki Opolskiej. Niestety wciąż mniej zarabiają kobiety niż mężczyźni.

Przeciętny absolwent opolskiej uczelni wyższej nie kontynuuje nauki, a jeżeli już to w zależności od płci wybiera informatykę lub ekonomię (mężczyźni) lub pedagogikę, psychologię, zdrowie czy resocjalizację (kobiety). Takie wnioski wyciągnął Wojewódzki Urząd Pracy przeprowadzając badanie "Losy absolwentów szkół zawodowych ponadgimnazjalnych".

Jeśli chodzi o przeciętne pensje absolwentów, to wynoszą one około 1659 złotych (na rękę). - Można zauważyć, że najlepiej zarabiają studenci WSZiA oraz politechniki (1800 złotych). Pensje absolwentów uniwersytetu wahają się pomiędzy 1520 a 1480 zł.

Badanie pokazało też, że na Opolszczyźnie wciąż nierówno traktuje się mężczyzn i kobiety. Z danych przygotowanych przez opolskie obserwatorium rynku pracy wynika, że absolwentki wciąż zarabiają o około 300 złotych mniej niż ich koledzy. Jednak to mężczyznom częściej odmawiano pierwszej pracy ze względu na brak doświadczenia. Badania obaliły także jeden z opolskich mitów dotyczący migracji zarobkowych.

Okazało się, że absolwenci opolskich uczelni o wiele częściej, niż by to się wydawało, poszukują pracy w obrębie swojego powiatu. W okolicy swojego miasta pracuje aż 84,4 proc. absolwentów, tylko 10,4 poza granicami powiatu, 1,4 proc poza granicami województwa a 2,1 poza granicami kraju. - Jednorazowe badania nie pozwalają stwierdzić czy to zjawisko będzie się utrzymywać. Tym niemniej na taki wynik badań wpływ ma na pewno międzynarodowy kryzys.

Bezpowrotnie minęły czasy gdy można się było dorobić w Londynie, Belfaście czy Madrycie. Rosną tam koszty utrzymania, waha się kurs euro i migracje zarobkowe stają się coraz mniej opłacalne - mówi Tomasz Kostuś, członek Zarządu Województwa. - Z drugiej strony mniejsze miasta jak np. Kluczbork przeżywają rozkwit dzięki unijnym pieniądzom i tym samym stają się atrakcyjniejsze. Oczywiście nie zmienia to faktu, że o dobrą pracę wciąż jest trudno - dodaje.

- Może być też jest tak, że absolwenci zostają tu, bo pracę rozpoczęli już w trakcie studiów, a dyplom pozwoli im np. awansować - mówi Miłosz Zazulak, przewodniczący Studenckiego Forum Business Centre Club w Opolu. Autorzy raportu "o losach absolwentów opolskich uczelni. Badali także wzrost zatrudnienia wśród absolwentów danych uczelni w przeciągu pół roku. Tu znów osobami, które najczęściej zdobywały pracę są absolwenci WSZiA (82 proc.) oraz PO (80 proc.).

Co ciekawe absolwenci szkół wyższych raczej nie rejestrowali się w urzędach pracy bo uważali, że ta instytucja nie jest w stanie pomóc im w znalezieniu satysfakcjonującej pracy. Z badań wynika także , że większość studentów pierwszą pracę podejmuje jeszcze na studiach. Przodują tu żacy z Politechniki Opolskiej, gdzie "własną kasę" już podczas nauki ma 82 proc. żaków.

- Wcale mnie to nie dziwi. Studenci zwłaszcza ostatnich lat mają sporo czasu wolnego. Większość z nich łapie się pierwszego zajęcia, żeby zarobić na wakacje. Potem szukają czegoś na stałe. Sporo ludzi musi także pracować, bo zmusza ich do tego sytuacja rodzina. Szczerze ubolewam nad tym.

To uniemożliwia prawdziwe studiowanie, nie mówiąc już o braniu udziału w życiu akademickim - mówi Tomasz Nykiel, przewodniczący Samorządu Studenckiego Politechniki Opolskiej. - Nie bez znaczeni jest tu fakt, że przyszli pracodawcy wymagają od absolwentów doświadczenia zawodowego - dodaje. U zdecydowanej większość absolwentów pierwsza praca to półroczny staż zawodowy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska