Na otwarciu było mnóstwo oficjeli, ale nikt nawet nie zająknął się, że boiska wciąż nie mają pozwolenia na użytkowanie.
Tak naprawdę "otwarcie" zorganizowano dla... przedstawiciela Ministerstwa Sportu, które odpowiada za rządowy program Orlik. Po zakończeniu uroczystości obiekt zamknięto.
- Ściągnąć kogoś z Warszawy nie jest łatwo i m.in. dlatego wykorzystaliśmy przyjazd na Opolszczyznę przedstawiciela Ministerstwa Sportu - przyznaje Tomasz Lisiński, specjalista ds. sportu w urzędzie miasta. - Na razie Orlik jest zamknięty, bo do uzyskania pozwolenia na użytkowanie brakuje dwóch dokumentów, których do nadzoru budowlanego nie dostarczył wykonawca.
Jak przekonuje Lisiński formalności powinny zakończyć się w piątek i wówczas boiska będą już czynne.
- Nic się nie stanie, jak opolanie jeszcze te kilka dni poczekają - mówi Lisiński.
Przypomnijmy, że Orlik - który kosztował milion złotych - miał być gotowy w ubiegłym roku. Budowa się przeciągnęła się prawie o rok z powodu złego przygotowania inwestycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?