Adam Sokołowski z Kluczborka to mistrz nad mistrzami. Pasjonat o sporcie wie wszystko. Udowodnił to po raz kolejny

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Adam Sokołowski po raz kolejny został mistrzem Polski kibiców sportowych. Jako jeden z pierwszych pogratulował pasjonatowi kolejnego triumfu burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar.
Adam Sokołowski po raz kolejny został mistrzem Polski kibiców sportowych. Jako jeden z pierwszych pogratulował pasjonatowi kolejnego triumfu burmistrz Kluczborka Jarosław Kielar. Milena Zatylna
Adam Sokołowski z Kluczborka triumfował w 47. Mistrzostwach Polski Kibiców Sportowych, które odbyły się w Dzierżoniowie i po raz 27. z rzędu zdobył tytuł mistrza.

Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych zostały rozegrane w miniony weekend. Adam Sokołowski z Kluczborka pojechał bronić tytułu mistrza i po raz kolejny nie pozostawił wątpliwości, kto w Polsce o sporcie wie najwięcej.

- W tym roku w konkursie były cztery etapy poświęcone bieżącym wydarzeniom sportowym, historii sportu i osobno jeszcze historii igrzysk sportowych. Od początku szło mi dobrze, prowadziłem i z tego co wiem, wyprzedziłem drugiego w ogólnej klasyfikacji zawodnika o osiemnaście punktów – relacjonuje Adam Sokołowski. – Dla mnie pytania w większości były bardzo proste, przekrojowe, choć nie ukrywam, że kilka faktycznie mnie zaskoczyło.

Na przykład w kategorii pytań dotyczących tematyki olimpijskiej, za najtrudniejsze pan Adam uznał to dotyczące imion braci Wróblów, hokeistów, którzy reprezentowali Polskę m.in. na zimowych igrzyskach.

- Chodziło o Adolfa, Alfreda i Antoniego, co akurat wiedziałem, ale nie było to takie oczywiste – mówi Adam Sokołowski. – Słynni braci pochodzili zresztą z katowickiego Giszowca.

Pasjonat z Kluczborka wygrał klasyfikację generalną konkursu i był też najlepszy w tematyce olimpijskiej. W nagrodę otrzymał dwa okazałe puchary.

Nie przeocz

To 27. tytuł z rzędu, zdobyty przez Adama Sokołowskiego.

- Oczywiście każdy kolejny cieszy, ale najważniejszy jest dla mnie ten pierwszy, zdobyty w 1976 roku – tłumaczy. – Niegdyś w konkursach o igrzyskach nagrodą był wyjazd fundowany przez Polski Komitet Olimpijski. Niestety, to się dawno skończyło.

Ale takiego sportowego święta jak igrzyska olimpijskie prawdziwy pasjonat sportu nie może przegapić, dlatego Adam Sokołowski uczestniczy w nim na własny koszt. W tym roku oczywiście wybiera się do Paryża, by kibicować Biało-Czerwonym.

W sumie z tymi wygranymi, był już na 9 igrzyskach olimpijskich m.in. w Barcelonie, Atlancie, Sydney, Pekinie, Rio de Janeiro i Pjongczang. Raz nawet należał do polskiej delegacji i mieszkał w wiosce olimpijskiej.

Dzięki temu kluczborczanin poznał wielu wybitnych polskich sportowców, m.in. Anitę Włodarczyk, Justynę Kowalczyk czy Kamila Stocha.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska