Podkreślił, że pracownikom placówki nie udało się skontaktować ze wszystkimi Polakami.
Polakom, z którymi pracownikom ambasady udało się nawiązać kontakt, nic się nie stało.
- Nie mamy też żadnych informacji o ewentualnych ofiarach - powiedział Zasada, który pełni także funkcję kierownika Wydziału Polityczno-Ekonomicznego.
- Nie mamy w tej chwili informacji o wszystkich Polakach, którzy mieszkają w regionie. (...) Jest pewna grupa Polaków, z którymi nie możemy się skontaktować, bo nie ma połączeń w telefonii komórkowej, a nie mamy żadnych innych kontaktów - podkreślił Zasada.
Dodał, że do tych osób wysłano maile, ale dotychczas pracownicy placówki nie otrzymali na nie odpowiedzi.
Zasada powiedział, że w Japonii może przebywać ok. 1 tys. obywateli polskich. Nie ma jednak dokładnych informacji na ten temat.
W piątek północno-wschodnią Japonię nawiedziło największe trzęsienie ziemi od 140 lat.
Wstrząsy o sile prawie 9 w skali Richtera wywołały falę tsunami, którą osiągała wysokość nawet 10 metrów i zmiatała z powierzchni budynki oraz samochody.
Zginęły co najmniej 22 osoby. Silne wstrząsy były odczuwalne w Tokio.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?