„Co to jest? Co za szczęście że wcześnie wróciłam! Co za szczęście! Czy Pani oszalała? Szynka była na święta, schab też, groszku też nigdzie nie można dostać! O, i cały słoik grzybków. (…) Staropolskie obyczaje! Psia krew! Zastaw się a postaw się!”.
Kto z nas nie pamięta sceny z kultowego filmu „Kogel mogel”? U pani Barbary Wolańskiej, na proszonej imprezie, zamiast schabu i szynki na stole wylądowały koreczki i paluszki. I choć obraz to przerysowany – nie ma się co dziwić – w czasach głębokiego PRL-u, u przysłowiowej cioci na imieninach, na stołach pojawiało się to, co akurat można było dostać. A że w sklepach królował głównie ocet, panie domu robiły, co mogły, by nakarmić gości.
Bareja wiecznie żywy. Jak dobrze znasz cytaty z jego kultowych filmów? QUIZ