- Sztuka i festiwal musi być apolityczny - uważa Anna Panas.
Jej zdaniem nie da się odtworzyć klimatu opolskiego festiwalu w żadnym innym mieście w Polsce, bo Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki kojarzy się właśnie z Opolem.
Zdaniem Panas zamieszanie wokół imprezy podzieli artystów, ale prezydent Arkadiusz Wiśniewski postąpił słusznie zrywając umowę z TVP.
- Od jakiegoś czasu mówiło się, że ten festiwal przyjeżdżał z Warszawy w walizce - mówi. - Pomysł stworzenia akademii, która będzie decydować o doborze artystów jest słuszny. Niech zasiądą w niej artyści, dziennikarze, przedstawiciele rozgłośni radiowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?