Aranżacja wnętrz. Czekolada, toffi, kawa z mlekiem...

Joanna Mentel
Beżowa sypialnia - uspokaja i tworzy nastrój szczególnie z wieczornym oświetleniem.
Beżowa sypialnia - uspokaja i tworzy nastrój szczególnie z wieczornym oświetleniem.
Spokojne, stonowane, zawsze trendy - brązy i beże to kolory, które wyczarują ciepłą atmosferę.

Beże i brązy budują ciepłą atmosferę wnętrza i porządkują przestrzeń. Ściany pokryte beżem oraz czekoladą doskonale współgrają z innymi barwami i delikatnie je podkreślają.

- Brązy i beże są rozsądnym rozwiązaniem, gdy nie mamy pomysłu na odważną i nowatorską aranżację wnętrza - twierdzi Cezary Marek, architekt wnętrz z Opola. - Żeby nie było nudno, można je ożywić kontrastowymi barwami, na przykład mocnym, wręcz fluorescencyjnym pomarańczem lub zielenią typu zielone jabłuszko.
Carl D’Aquino, amerykański projektant wnętrz, namawia też na zestawienie beżu z różem arbuza.

Niezależnie od aranżacji naturalne beże i jaśniejsze brązy bardzo dobrze prezentują się niemal w każdym pomieszczeniu - kuchni, salonie czy łazience. Ponieważ są to kolory "lekkie", same w sobie nie tworzą wyrazistego charakteru wnętrza i dopiero w połączeniu z meblami, innymi barwami oraz dekoracjami determinują jego klimat.
- Beże i brązy zestawia się najczęściej z materiałami typu eko, czyli lnem, drewnem i wikliną - tłumaczy Cezary Marek.

Zestawienie naturalnych barw i faktur tworzy wnętrze o ciepłym, "ekologicznym" charakterze. Jak zapewnia opolski architekt, taka aranżacja działa uspokajająco.

Połączenie brązu z głębokim fioletem, szarością lub rdzawą czerwienią stworzy pomieszczenie oryginalne i eleganckie, ważne jednak, aby dobrać prawidłowe proporcje.

Kolor beżowy tworzy ciepło brązów i chłód bieli. Panie często wybierają go do pomieszczeń dziennych i zestawiają z odcieniami fioletu lub różu. Odcienie beżowego, nawiązując do kolorów dzikiej natury, można również swobodnie łączyć z odcieniami zielonego, brązowego lub pomarańczowego. Zestawiając go z surowym drewnem, wykreujemy refleksyjny, harmonijny nastrój. Jeśli dołączymy elementy wykończenia, np. w kolorze cytrusów, wnętrze nabierze bardziej dynamicznego charakteru.

- Wbrew pozorom wprowadzenie trzeciego koloru nie jest proste - twierdzi Cezary Marek. - Jeśli ściany będą w kolorze beżowym, a obicie wypoczynku np. w głębokiej czerwieni, radziłbym umeblować pomieszczenie do końca, a dopiero potem kombinować, bo może się okazać, że tym trzecim elementem będzie faktura bibelotów, połysk satyny czy wyrazisty deseń na zasłonie. Umeblowana przestrzeń jest bardzo dynamiczna, więc łatwo niekiedy przedobrzyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska