Podopieczni trenera Marka Jagielskiego zmierzą się ze spadkowiczem z ekstraklasy - Olimpią Piekary. Gwardia zajmuje szóste miejsce w tabeli, a Olimpia trzecie. Między nimi jest jednak tylko jeden punkt różnicy.
- Na pewno nie jest to drużyna, której nie można pokonać - uważa zawodnik opolskiego zespołu Łukasz Gradowski, który w przeszłości bronił barw Olimpii. - Od tego czasu ta drużyna się mocno zmieniła. Mają jednak w składzie groźnych zawodników. Mam na myśli zwłaszcza grającego na lewym rozegraniu Arkadiusza Kowalskiego czy skrzydłowego Marcina Smolina. Potencjał obu drużyn jest wyrównany, więc można się chyba spodziewać zaciętego i emocjonującego meczu. Wierzę, że jesteśmy w stanie go wygrać.
W naszej drużynie wszyscy są gotowi do gry. W ostatnich dniach kilku zawodników złapało lekkie przeziębienie, ale nie ma zagrożenia, że któryś z nich nie wyjdzie jutro na parkiet.
Gwardziści chcą się zrehabilitować za porażkę w ostatniej kolejce z Unią w Tarnowie. Na wyjeździe poprzedni mecz przegrała też drużyna z Zawadzkiego, która uległa ekipie z Końskich. Jutro podopieczni trenera Stanisława Pakuły mają okazję do poprawienia sobie humorów. Zmierzą się z MTS-em Chrzanów.
Rywale z dorobkiem sześciu punktów w tabeli zajmują ósme miejsce. Nasza drużyna jest czwarta i ma na koncie dziesięć punktów. Tabela oraz atut własnego parkietu stawiają w roli faworytów graczy ASPR-u.
- Interesuje nas tylko zwycięstwo - mówi bramkarz ASPR-u Daniel Janik. -
Chrzanów to jednak niewygodny rywal, który zawsze zawieszał nam poprzeczkę dość wysoko. Teraz zespół ten stoi pod ścianą i na pewno będzie mocno zmobilizowany. Wierzę jednak, że nie zrobimy naszym kibicom zawodu i wygramy.
Sytuacja kadrowa ASPR-u nie jest najlepsza. Patrykowi Całujkowi odnowiła się kontuzja barku i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Na problemy z palcem narzeka też Michał Morzyk.
Kibice ASPR-u liczą jednak, że zespół "pociągnie" najlepszy snajper ligi - Artur Pietrucha oraz wracający do formy po kontuzji Paweł Swat.
Gwardia Opole - Olimpia Piekary, sobota (22 listopada) godz. 18.00, hala ul. Kowalska. Bilety: 10 i 5 zł.
ASPR Zawadzkie - MTS Chrzanów, sobota (22 listopada) godz. 18.00, hala ul. Opolska. Bilety: 8 i 4 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?