AZS Politechnika Opole pokonał Delic Pol Częstochowa 3:0 i utrzymał się w lidze

fot. Sebastian Stemplewski
Radość atakującego naszej drużyny Macieja Kęsickiego.
Radość atakującego naszej drużyny Macieja Kęsickiego. fot. Sebastian Stemplewski
Wygrana jest nagrodą za konsekwentne realizowanie taktyki - powiedział trener akademików Zbigniew Rektor. - W trudnych chwilach moi siatkarze wykazali spokój, którego brakowało im w pierwszej rundzie rozgrywek.

Wczorajszy (11 marca) mecz miał duże znaczenie. Zwycięzca zapewniał sobie pozostanie w lidze i jednoczesnie kończył sezon, a przegranego czeka jeszcze gra w barażach o utrzymanie.

Emocji nie brakowało w żadnym z setów. W pierwszym prowadzili goście nawet 16:13, ale końcówka należała do AZS-u. W kolejnych setach opolanie trwonili wypracowaną przewagę, lecz znów w decydujących momentach byli górą.

Ostania piłka w meczu należała do Grzegorza wójtowicza, który skutecznym atakiem przesądził o zwycięstwie . Chwilę później nasi siatkarze zaczeli fetować pozostanie w II lidze.

- Gdyby nie słabsza gra drużyny w I rundzie sezonu, nie byłoby mowy o niespokojnej końcówce końcówce rozgrywek - zaznaczał trener Rektor. Budowałem zespół prawie od nowa, więc 7. miejsce cieszy. Jest już szkielet zespołu, który od zaraz trzeba uzupełniać wartościowymi zmiennikami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska